Komorowski: "Zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjdzie z nieumytymi nogami.
„W rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjdzie z nieumytymi rękami albo nogami, w kaloszach wejdzie na cudze święto” – tak ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski skomentował gwizdy podczas jego spotkania z wyborcami w Nowym Targu.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- 122
Komentarze (122)
najlepsze
na krześle
@AntyNWOpl: Obawiam się, że może się to obrócić przeciwko nim.
Niestety media są po stronie ekipy rządzącej, więc przekaz może wyrosnąć taki, że źli narodowcy i korwiniści chcą bezczelnie
@AntyNWOpl: Bardziej chodzi o przekonanie, że kto głosuje na Bredzia- ten robi sobie obciach. Jak w PRL-u, najgroźniejszą bronią jest ośmieszenie, a do tego Bredziu daje tony amunicji :)
Panie Bronisławie - nic tylko pogratulować rodziny. Chciałbym widzieć Pana minę, jako wodza narodu siedzącego przy niedzielnym obiedzie kiedy komuś pod stołem sromotnie jebią stopy!
A to:
– posła na Sejm I, II, III, IV, V i VI kadencji
– ministra Obrony Narodowej w rządzie Jerzego Buzka
– na początku lat 90. wiceministra w tym resorcie
– wicemarszłka Sejmu V kadencji z ramienia PO,
– od 2007 do 2010 Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej VI kadencji
– prezydenta
ja to wszystko wiem- pytam sarkastycznie
Ach ten Bronek i te jego arystokratyczne porównania.
Komentarz usunięty przez moderatora