Mirki, wykopki, potrzebuję Waszej pomocy. Wielokrotnie pokazaliście szerokiej opinii jak wielka moc tkwi w człowieku, jeśli tylko ma dostęp do Internetu i szczerze przedstawi się mu swoją historię. Tym razem nie zbieramy na protezę stopy, ani na fundację Pana Smolenia (zdrówka życzę i trzymam kciuki). Sprawa będzie bardziej przyziemna i przypominać będzie wykop dotyczący konkursu organizowanego przez firmę kurierską (**owszem będzie konkurs z nagrodami :) **). Dość wstępu, do rzeczy.
Chcę stworzyć i skomercjalizować przestrzeń kinową różniącą się od tego co znamy, czyli popularnego dużego ekranu. Dlaczego i co w tym takiego dziwnego?
Znam całą rzeszę ludzi, którzy naprawdę lubią kinematografię, sam bez wątpliwości do niej należę. Jednak muszę się przyznać, że w kinie bywałem za rzadko, a ostatnio jeszcze mniej. Dlaczego?
• Blok reklamowy, który ciągnie się jakby miał się nigdy nie skończyć.
• Trailer super filmów, których najlepsze sceny skumulowane są do 45s.
• Brak miejsca na wyciągnięcie nóg.
• Inne drobiazgi
Nie zrozumcie mnie źle. Nie mówię, że w kinie zawsze coś mi przeszkadza, że każdy szelest mrozi mi krew w żyłach i tylko wypatruję gadatliwych, aby z czystym sumieniem wyjść ze skwaszoną miną. Kino zawsze było dla mnie miejscem magicznym, odcięciem od realności dnia i zagłębieniu w fascynującej historii opowiedzianej obrazem oraz dźwiękiem. Czasami mam ochotę obejrzeć film w skupieniu, a innym razem w gronie znajomych zajadając pizze, popijając piwem i głośno komentując. Drugi wariant odpada w kinie, pierwszy pomijając wymienione minusy jest jak najbardziej wykonalny.
Odbiegłem trochę od tematu „kina innego niż wszystkie”. Wracając do naszego wątku.
Wyobraźcie sobie hybrydę kina oraz kina domowego, czyli przestrzeń przystosowana do projekcji filmów, słuchania muzyki, grania w gry (szacun dla Ukwiała) wynajmowane na godziny/seanse/noce. Jak zapewne domyślacie się hybryda ta otrzyma nazwę Średni Ekran. Jest Miejsce w którym nie bylibyście tylko Klientem, ale wraz ze swymi znajomymi jesteście Gośćmi. Sami decydujecie co chcecie obejrzeć, idea sprowadza się do wynajęcie multimedialnego pomieszczenia (filmy, muzyka i gry w zakresie odwiedzających) oraz zagwarantowania warunków wpisujących się w Polską gościnę.
• Duży ekran 16:9
• Dźwięk wysokiej jakości
• Pomieszczenie projekcyjne ok. 30m2
• Kurtyny akustyczne
• Fotele Sako (pierwszy rząd)
• Wygodne, skórzane kanapy (środkowy rząd)
• Fotele hamakowe :) (ostatni rząd)
• Brak reklam,
• brak trailerów
• możliwość zamówienia jedzenia (kto nie lubi pizzy, lub orzechona do filmu?)
• Napoje i przekąski bez doliczanej marży (ceny jak z półki sklepowej)
• Ciepłe napoje gratis
• Popcorn w cenie
Pokażę Wam namiastkę kina domowego (użytek prywatny), którego sercem póki co jest elektronika (adaptacja pomieszczenia w wynajmowanym mieszkaniu mija się z celem).
1. Przykładowa klatka (wielkość ekranu ograniczona przez wielkość ściany :( )
- Cała elektroniczna rodzina w komplecie
- Dość rzadki gramofon Yamaha YP 511 z 1977 (ciężki jak poniedziałek)
- Integralny wzmacniacz TAG McLaren rodem z Wysp Brytyjskich
- Kolumny KEF IQ90. Poznajcie naszego kota :)
- Nie lubię pisać o dźwięku, wolę go słuchać.
- Bajeranckie zdjęcie tyłu kolumny
- Gra o tron
- Chill przed Frankenweenie
- Marvel zawsze na propsie.
Jeżeli wytrwaliście do tej pory to proponuję rozsiąść się wygodnie i przyjąć pozę Don Corleone z Ojca Chrzestnego ponieważ przechodzimy do części, w której proszę Was o pomoc. Jest kilka aspektów, które chciałbym skonfrontować z szerszym audytorium i mam nadzieję, że poświęcicie mi swój czas na szczere odpowiedzi.
1.Co sądzicie o tym pomyśle?
2.Czy takie miejsce spalenia Twoje oczekiwania ?
3.Jak często chodzicie do kina
4.Ile filmów tygodniowo oglądacie (poza kinem)
5.W ciągu 30 sekund: ile wymienisz filmów, które już widziałeś, ale obejrzałbyś raz jeszcze w kinie?
6.Mój różowypasek twierdzi, że zabranie dziewczyny na randkę do „kina na wyłączność” zrobi robotę. A Ty jak wykorzystałbyś to miejsce?
7.Czy mieszkasz w Warszawie, lub bliskich okolicach
8.Czy chciałbyś wziąć udział teście obecnego kina domowego (jakość obrazu, jakość dźwięku, atmosfera)?* [Warszawa-Mokotów]
9.Jaki film/serial chcielibyście obejrzeć podczas testu
*opis testu: wiele myślałem jak go przeprowadzić, aby otrzymać realne wyniki. W końcu postawiłem na aspekt wolnego rynku i wymiernej wartości pieniądza. Chciałbym zaprosić do swego mieszkania trzy/cztery trzyosobowe grupy użytkowników wykopu na wspólne oglądanie filmu. Każdy uczestnik nie przynosi niczego poza dobrym humorem. Od początku do końca jesteście moimi gośćmi zdanymi na to co dla Was przygotuję ;) Test zakończy się krótką oceną poszczególnych elementów, wymianą spostrzeżeń oraz co najistotniejsze, gratyfikacją wedle uznania. Możecie zapłacić pisiont groszy, piątaka, 30zł, albo każdą inną dowolną kwotę. Dlaczego tak? Mam spore opory przed braniem pieniędzy od gości i w normalnych warunkach nigdy bym do tego nie dopuścił. Skoro jednak jest to test komercyjnego przedsięwzięcia, muszę uzyskać realne dane pozwalające mi oszacować ryzyko, stworzenie biznesplanu, polityki cenowej oraz programu promocyjnego. Osoby uczestniczące w teście zostaną zaproszone (w pierwszej kolejności) na darmowy seans w nowej, dedykowanej przestrzeni Średniego Ekranu (oczywiście tym razem całkowicie za darmo w ramach podziękowania za ich wkład projekt).
KONKURS:
Nie ukrywam, że na początku chciałem zrobić losowanie wśród osób wykopujących moją prośbę o pomoc, ale obawiam się, że administracja mogłaby to podciągnąć pod manipulację głosami. Dlatego drodzy qumple, wśród osób, które w komentarzach odpowiedzą na moją krótką ankietę zostanie rozlosowana zacna butelka z zawartością leżakowaną 10 lat (lub alternatywa o porównywalnej wartości dla abstynentów i osób niepełnoletnich). A oto maszyna losująca:
Na koniec pragnę podziękować za cierpliwość podczas czytania. Mam nadzieję, że nie zanudziłem Cię na śmierć i , że wybaczysz mi wszystkie ewentualne błędy, które popełniłem.
Niech moc będzie z Tobą.
Komentarze (21)
najlepsze
2) jeśli dorzucić do niego jakąś porządną konsolę - granie weszłoby na nowy level.
3) kilkanaście razy w roku
4) wyszło 8
5) 2-4
6) jak w punkcie 2 -
2. Do kina mam 15 minut, do Wawy półtorej godziny...
3. 1-2 w miesiącu.
4. 8-9 filmów, 15 seriali
5. dla efektów? z 5-6 filmów... reszta nadaje się na mały ekran.
6. Nie rozumiem pytania...
7. Oczywiście, jak wszyscy
8. Nie
9. 6 sezon The Wire
Co do zaś samych projektorów, to w mieszkaniu mamy czasem starego Hitachi - kupionego na Allegro za 400zł z lampą do wymiany. Lampa nie została wymieniona, projektor często chodzi po 12h bez wyłączenia, jeszcze nie wybuchł a mineły 2 lata używania. I jest lepiej niż na TV więc zgadzam się - projektor przyciąga oglądających ;)
oprócz filmów służył do grania na ps3,
w nowym mieszkaniu też nie poszalejemy z układem, dalej jest wynajmowane,