Górnik vs. frankowiec - kto nas więcej kosztuje
Rozległe i z poczuciem humoru porównanie ile każdy z nas dopłaca do dwóch najpopularniejszych ostatnio grup pokrzywdzonych
p.....z z- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Rozległe i z poczuciem humoru porównanie ile każdy z nas dopłaca do dwóch najpopularniejszych ostatnio grup pokrzywdzonych
p.....z z
Komentarze (16)
najlepsze
Dla przykładu:
1) "zadłużeni w walutach mogli w jakiejś skali wybrać kredyty złotówkowe, ale wielu miało zdolność kredytową tylko w niżej oprocentowanych euro, czy właśnie frankach szwajcarskich"
Jakoś to nie przystaje do mojego osobistego doświadczenia. Żeby dostać kredyt w CHF trzeba było mieć większą zdolność kredytową niż w PLN, właśnie ze względu na ryzyko wahań kursowych. W konsekwencji muszę spłacać kredyt w PLN, a jak RPP podniesie stopy to co, mam płakać w internetach czy od razu wychodzić na ulicę i palić opony?
2) "Płacą za te kredyty swoją ciężką praca, sprytem i podejmowanym ryzykiem w pracy i biznesie." No jasne k---a, pozostali spłacają pieniędzmi co im na drzewach same rosną. Nie pracują, nie ponoszą ryzyka, wszystko mają na tacy podane.
3) "Środki z kredytów poszły do deweloperów i wykańczających mieszkania, sprzedających sprzęt RTV-AGD itd. Czyli wróciły do gospodarki, były podatki na wiele mniej, lub bardziej uzasadnionych celów."
No to euro czy franki?
Wchodzę na portal, żeby przeczytać artykuł, a tam materiał gorszy niż w co drugim komentarzu na wykopie. LOL? Ciul? Chyba czytam rozprawkę z egzaminu gimnazjalisty.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora