Zeby budowac te nieszczesne autostrady w Polsce, to chyba potrzeba wszystko przemnazac razy 3. 3 razy wiecej kasy, 3 razy wiecej materialu... bo po drodze sie uplynnia.
Nie ma co sie oszukiwac, ze material budowalany i zaopatrzeniowy jest rozkradany, pieniadze rowniez.
Patrzac z tej perspektywy to bedzie pewnie tak, ze jak zwykle spoleczenstwo zostanie obciazone kosmicznymi sumami na rzecz budowy samych drog, ktore beda pewnie sluzyly maksymalnie kilkanascie miesiecy. Po czym beda sie nadawaly do remontu czy przebudowy kompletnej.
A dla mnie to dość mało obiektywny artykuł. Autor wolał zasugerować się opinią jakiejś kobiety, a wypowiedź przedstawiciela GDDKiA zwyczajnie olał. Gdyby nie chciał być stronniczy to chociaż dodałby do tytułu znak zapytania, chodź i tak to w onetowskim stylu. Artykuł pisany pod publikę na fali ogólnopolskiego narzekania na budowę polskich dróg.
Komentarze (6)
najlepsze
Nie ma co sie oszukiwac, ze material budowalany i zaopatrzeniowy jest rozkradany, pieniadze rowniez.
Pytanie teraaz - komu sie to kalkuluje...