Może jakiś znawca sztuki współczesnej się wypowie bo chyba tego nie rozumiem. Chyba że sztuką w tym przypadku jest trzepanie kasy za frajer, bo skoro to artysta to chyba jego praca wiec za darmo tego nie robi. Musi znaleźć snobów, którzy łykną że to sztuka i mu jeszcze za to zapłacą.
Wspaniały performens, przebija go chyba tylko jedynie artysta który wszedł na słup wysokiego napięcia i poraziło go na śmierć. Cóż to było za widowisko.
to jest bardzo fajny pomysł i ten pan może powinien na tym nawet coś uczciwie zarobić, bo ludzie są chętni płacić za śmieszkowanie. tak więc miejsce tego pana jest np. na sopockim deptaku, tam niech sobie zrzuci siano i szuka igły, a zapewne sporo turystów chętnie się przyłączy za drobną opłatą, a jak jeszcze ten pan ogłosi, że szukamy nie igły, tylko... rabatu 10zł w tesco, wtedy nawet zaryzykowałbym to nazwać sztuką
Komentarze (29)
najlepsze
Od spodu...
Gdzie?
W stogu siana.
Uhum...,
Tak :)
Magnes był słaby, ale wanna z wodą pozwala znaleźć w godzinę (zależy jak szybko przerzucasz :) ).