@PIGMALION: Ja chodząc po górach dodaje jeszcze jedną poprawkę. Ograniczać czas przebywania na odcinkach gdzie tacy ludzie jak te turystki chodzą. Bo już nie pojmuje jakim trzeba być debilem żeby się śmiać z kogoś kto szybko idzie. Nie mówiąc o tym że dotarcie do Czarnego Stawu pod Rysami to straszne wyzwanie dla wielu.
@PIGMALION: Nie wiem czy w tym przypadku jakiekolwiek myślenie miało miejsce. Nie sprawdzić kiedy zachodzi słońce lub nie przeliczyć sobie trasy to wielka głupota o tej porze roku.
Zastanawia mnie tylko jaką trasę robiły i nie byłbym zaskoczony jakby okazało się że o 15 wyruszyły.
@NoOne3: chodzę po górach i mimo mojej "amatorszczyzny" zawsze mam ze soba latarke i apteczke.Tutaj wyszło totalne nieprzygotowanie pań do wyprawy.Rozumiem że pogoda moze sie zalamac,ale nastanie wieczoru chyba nie jest niczym nowym w swiecie i chyba nie beda sie tlumaczyly "to byl moment" :)
Komentarze (16)
najlepsze
Wychodzenie w góry o godz 11 nadal popularne.
Zastanawia mnie tylko jaką trasę robiły i nie byłbym zaskoczony jakby okazało się że o 15 wyruszyły.
Chyba wiekszość akcji GOPR to odnajdywanie i sprowadzanie turystów po zmroku, albo zwożenie tych którzy w ciemności coś sobie zrobili.
@sejsmita: przecież jest - TOPR opłacasz w cenie biletu.