Kiedyś wsiadając do tramwaju zobaczyłem jak gosciu wyjmuje babie portfel z otwartej torebki jeszcze gdy ta wchodzi. zlapalem goscia za szyje, krzycze a baba co? A baba spierdzielila zostalem sam jak sie okazalo przeciw czterem - bo zlodziej nie kradl przypadkowo a byl z obstawa. Ot co daje odwaga.
Od tamtej pory nie jestem już odważny i dwa razy sie zastanawiam zanim zareaguje.
Bo jak się krzyknie, że coś "zaj#!ali" to się nie zastanawiasz tylko działasz, bo wiesz co i jak i że to nie jakaś zabawa. To jak wtedy gdy ktoś krzyczy "uciekajmy!" to każdy stoi i patrzy dlaczego ma uciekać, a krzycząć "sp%!$$!!amy!" wszyscy po prostu sp%!$$!!ają ;) Kwestia jakiegoś ładunku emocjonalnego w słowach.
Komentarze (165)
najlepsze
Tutaj jestem tylko anonimowym gosciem ale w swoim 18letnim zyciu godność stała się jedną z najwyższych wartosci w moim zyciu.
Rozbawiłeś mnie chłopie do łez :)
Jak się nostalgicznie zrobiło :D
Od tamtej pory nie jestem już odważny i dwa razy sie zastanawiam zanim zareaguje.
Najpierw pomyślał później zrobił, w porządku ziomki.
Najgorsze są takie kozaki jak ten w czerwonym sweterku: :Jestem odważny-stawiam się przeciwnością: a jak przyjdzie co do czego do jest "zaskoczony"
a tak serio: bardzo dobry materiał. zdecydowany wykop.