W dobie internetu i ogólnego przepływu informacji nie rozumiem ludzie, którzy lecą ze swoimi smartfonami i za wszelką cenę robią setki zdjęć jakieś lepszego wozu... Nie lepiej pobrać sobie z internetu, zrobione przez profesjonalistę przy dobrym oświetleniu?
Koleś stoi sobie grzecznie w korku, ale jak podjechało Maserati to mu się czerwona lampka zapaliła. Nie raz miałem podobną sytuację, ale kierowcy nie byli zbytnio pod wrażeniem dźwięków wydawanych przez mój rower.
Komentarze (21)
najlepsze
@borikossss: pewnie wymiana klocków w Maserati to koszt Nudy