@akwes: nowe polskie też mają takie. to nie kwestia nowoczesności tylko użyteczności w warunkach bojowych. Jak jesteś głodny w nocy a wróg gdzieś się czai, to rozpalanie ognia = samobójstwo.
Pamiętam jak dziś jak mnie ojciec straszył wojskowym żarciem, że jeszcze zatęsknię za jego schabowymi, z opowieści znajomych też to wojskowe żarcie nie malowało się w różowych barwach i co ...
Trafiłem do CSŁiI w Zegrzu ( Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki) i pierwszy posiłek po wytrzeźwieniu jaki zjadłem to było udko kurczaka z ananasem !!!!! Kuchnia była super, tacki jak w Macu, żarcie super i ogólnie cała jednostka i ludzie super.
@artur00: w 1998 roku służyłem w Szkole Podchorążych Rezerwy (półroczne przeszkolenie). Pamiętam że nasza dzienna stawka żywieniowa wynosiła ok. 9 złotych no i jedzenie nie zachwycało, ale byliśmy przecież na to psychicznie przygotowani (wiadomo, wojsko). Współczucie ogarnęło mnie jednak, kiedy dowiedziałem się, że dzienna stawka żywieniowa żołnierzy służby zasadniczej wynosiła 7 złotych. Kiedyś widziałem to ich jedzenie i było dużo gorsze (jakaś gotowana kiełbasa i chleb, żadnych dżemików i tym podobnych
@w_CZOPKU_urodzony: A u mnie w Poznaniu Krzesinach wprost przeciwnie! Stołówka niczym dobra restauracja, zawsze smacznie i nawet sam wystrój był trzy klasy wyżej niż w Skwierzynie. Natomiast jak dostawaliśmy konserwy, zwane też "małpimi mózgami" (takie wielkie puchy) to każdy je opychał za co się dało :) Niektórzy nawet je lubili.
@Python: często w moim regionie można spotkać się z ( wiesz niedaleko poligony mam i od groma jednostek Kostrzyn,Drawsko pomorskie itd) wyprzy mienia wojskowego. A ty możesz podobne lub te same dostać na pierwszej lepszej stronce o tematyce pripers-survival albo w sklepie który ta strona reklamuje.
To co zdrapywał z batona owocowego to nie papier tylko taki cienki wafelek zapobiegający przyklejeniu się do opakowania. Ciekawostka, te batony są w Decathlonie na suplementach, jakoś po ~1,50zł ;)
bardzo fajna recenzja, wogole koles ma niezlego bzika, ale bardzo pozytywnie.
Polska MRE powinna miec jednak informacje takze po angielsku, jestesmy w NATO, moze przyjdzie sie dzielic tym z Niemcem albo Francuzem, wiec dobrze by bylo aby racje byly uniwersalne. Obejrzalem filmik z recenzji niemieckiej racji, mistrzostwo swiata.
Te sucharki coś w małych opakowaniach. Ja zawsze miałem w takich po chyba 6 sucharów. Pamiętam jak za dzieciaka ledwo się dało to zjeść, ale że mi smakowały to pałaszowałem je codziennie, aż w końcu doszedłem do takiej wprawy, że mogłem żreć beton. :D
Arpol naprawdę wypuszcza świetne racje żywnościowe. Ten batonik który gość obierał z papierka to nie był papierek tylko powłoka mączna coś jak opłatek na boże narodzenie, czyli w zupełności jadalne. Batonik jest naprawdę pożywny i zdrowy. Można go kupić w tesco w dziale eko zywność za 4 zł :) Co do kawy to potwierdzam, że jest smaczna i nawet lepiej smakuje niż Nescafe rozpuszczalna. Najlepsze jednak z tej racji żywnościowej jest mięso.
Komentarze (303)
najlepsze
Podgrzewacze chemiczne ma bardzo wiele racji między innymi amerykańska MRE czy nawet te nowsze polskie.
Trafiłem do CSŁiI w Zegrzu ( Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki) i pierwszy posiłek po wytrzeźwieniu jaki zjadłem to było udko kurczaka z ananasem !!!!! Kuchnia była super, tacki jak w Macu, żarcie super i ogólnie cała jednostka i ludzie super.
Polska MRE powinna miec jednak informacje takze po angielsku, jestesmy w NATO, moze przyjdzie sie dzielic tym z Niemcem albo Francuzem, wiec dobrze by bylo aby racje byly uniwersalne. Obejrzalem filmik z recenzji niemieckiej racji, mistrzostwo swiata.
http://2.bp.blogspot.com/-Pb2DfEMGmg4/Tn9ytghauPI/AAAAAAAABPE/fVQKYgHUDRg/s1600/ziemniak_ognisko.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora