Janusz Panasiewicz: nic mnie nie tłumaczy
- Wiem, że dałem plamę. Nie będę ściemniał i udawał. Moja niedyspozycja wynikała z wypitego alkoholu – bije się w pierś Janusz Panasewicz, który po koncercie Lady Pank w Tarnobrzegu znalazł się w ogniu krytyki.
weeden z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
Niemniej jednak dla mnie ta burza jest przesadzona. Oczywiście powinno się napiętnować takie zachowanie, ale bez przesady, w tym środowisku to było naprawdę lajtowe. Wyszedł na scenę, zaśpiewał cały koncert, zazwyczaj nawet trafiając w dźwięki ;) Wielu jest takich, którzy nie wychodzą wcale, albo schodzą w połowie
Póki jest w stanie dać prawdziwy koncert to spoko, nie przeszkadzało mi to bo i
A mógł przecież zmienić narrację prowadzoną w tej sprawie i zacząć obwiniać tych którzy NIELEGALNIE nagrali jego występ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
LP ma pewnie duże przychody z tantiem [głównie Borysewicz/Mogielnicki], ale zyski z koncertów są zawsze większe. Rynek jest po prostu za mały, by dało się żyć na wysokim poziomie z piosenek puszczanych w RMFie.