Dla prokuratury jest wart tyle, co słoik z kompotem.Historia pobitego psa
Prokuratura Rejonowa w Będzinie umorzyła postępowanie w sprawie pobitego psa. Wolontariusze, którzy uratowali zwierzęciu życie, otrzymali jedynie jednozdaniową notatkę - pisze Anna Malinowska.
j.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- 86
Komentarze (86)
najlepsze
A gdyby tak wprowadzić potężne kary finansowe za najmniejsze zaniedbanie zwierzaka? Nie wyprowadził psa przez cały dzień? 1000zł mandatu! Nie dał psu jeść? 1000zł mandatu. Zrobił zwierzakowi krzywdę? 100 000zł grzywny. Bestialsko zamordował? 100 000zł grzywny i do pierdla (oczywiście do roboty w pierdlu, co by nie utrzymywać gnoja za nasze).
Opłacałoby się ścigać. A gdyby jeszcze dawać samym funkcjonariuszom działkę od zasądzanej kasy?
To i tak więcej, niż życie ludzkie warte jest dla odziedziczonej po sowietach prokuratury.