Dwa lata temu rząd chciał podpisać ACTA. W całej Polsce trwały protesty, jednak media relacjonowały to jako protesty garstki osób. Społeczność Wykopu zorganizowała się, powstał współdzielony dokument w którym każdy Wykopowicz mógł wpisywać miasto, liczbę protestujących i link do artykułu na temat protestu. Wspólnym wysiłkiem ustaliliśmy ogromną skalę protestów przeciwko ACTA obejmującą cały kraj. 25 stycznia 2012 roku w srogą zimę w ramach protestu na ulice wyszło kilkadziesiąt tysięcy osób (min. ok. 80k według naszych ustaleń:
https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0ArQOcK6AwM9MdHhkN0VjTWI4V04zSy1xU090MUFUYmc&usp=sharing) Media i rząd nie mogły już mówić, że to tylko garstka osób, a o protestach i ich powodzie dowiedział się cały kraj.
Teraz mamy rok 2014, dwa dni po wyborach do UE. PKW liczyła głosy ponad dobę, znacznie dłużej niż w innych krajach. Niektórzy mówią, że wybory mogły być sfałszowane. Ale co my, jako Wykopowicze możemy zrobić, żeby zweryfikować takie tezy zamiast opierać się na domysłach?
Z ciekawości poszedłem dzisiaj zobaczyć wyniki w 3 obwodach lokalnych i porównałem z PKW. Okazało się, że co prawda liczby się zgadzały, ale strony wyników jednego z obwodów nr. 143 były podpisane (oprócz ostatniej) jedynie przez członka komisji (nie przewodniczącego ani zastępcę), natomiast strona z wynikami KNP i PO w ogóle nie miała podpisu nikogo! Zdjęcie:
A gdyby każdy z nas przeszedł się do miejsca gdzie oddawał głos, zrobił zdjęcia wszystkim kartom wyników, porównał je z tymi dostępnymi na PKW i sprawdził czy wyniki są podpisane przez komisję? Oczywiście nie wykluczy to wielu wariantów oszustw, ale pozwoli ustalić czy komisja podpisała się pod zliczonymi głosami oraz czy dane zostały dobrze wprowadzone / przepisane do bazy PKW. A to już dużo.
W związku z tym proponuję akcję "Wykop liczy głosy". Zasady są następujące:
- Robimy zdjęcia wynikom wyborów, może być nawet komórką byle były czytelne.
- Porównujemy wyniki z tymi na stronie PKW: //pe2014.pkw.gov.pl/pl
- Sprawdzamy czy każda strona wyników jest podpisana przez każdego z członków komisji.
- Wrzucamy zdjęcia wyników gdziekolwiek do internetu (szczególnie te z nieprawidłowościami)
- Uzupełniamy nr. obwodu i wpisujemy wyniki do współdzielonego arkusza kalkulacyjnego: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1rTnlgnt_qc2WJv-ohYUNZJ2j1CjqIEubLj21mjqQ5AI/edit#gid=0
Jeśli nie możemy sami zrobić zdjęć, wysyłamy kogoś kto jest w pobliżu, żeby to zrobił i przesłał je nam.
Jeśli są nieprawidłowości opisujemy je w dokumencie.
Jeśli w arkuszu jest już wpis od kogoś na temat okręgu wpisujemy też swoje ustalenia w oddzielnym wierszu. W ten sposób będziemy mogli też wzajemnie skontrolować wyniki.
Jeśli macie pomysły, uwagi, piszcie w komentarzach. Będę na bieżąco aktualizował informacje i arkusz jeśli będzie to potrzebne. W arkuszu na podstronie "Czat" można też dyskutować.
To poziom wyżej niż akcja liczenia protestujących w ACTA.
Do dzieła!
Komentarze (1)
najlepsze