Nawet te pesymistyczne przewidywania twierdzą, ze temperatura podneisie sie o 5 stopni. Czyli będziemy meili cieplejsze zimy i wiecej roślinności, ekolodzy powinni sie cieszyć. A cały lód na antarktydzie nie stopnieje, tam średnia temp w głębi kontynentu wynosi -57!! A najwyższa zanotowana 15.
Czyli będziemy meili cieplejsze zimy i wiecej roślinności, ekolodzy powinni sie cieszyć
Anomalie pogodowe, ekstremalne zjawiska pogodowe, miliardy strat z powodu susz, czy kataklizmów, konieczność migracji milionów ludzi. Rzeczywiście, cudowna perspektywa. Czasem uruchom wyobraźnię.
czemu żaden wykres nie pokazuje niczego co było przed 100,200,300...1000,10000cy lat? może to cykl dłuższy, albo bardzo długi i to co jest teraz do może być jakiś szczyt...albo i początek jakiegoś megasupermocnego ocieplenia(i bede miał w Polsce dżungle na starość)
Właśnie nie wiem i próbuje się dowiedzieć. Nie mam zielonego pojęcia czy to skala mikro, której umiemy zapobiegać, czy skala makro, z którą takim działaniem jak kosztowne dla nas ograniczenie CO2 nic nie da.
@ghostface: że tak sie dzieje jakoś cyklicznie, a nie przez nas...bo na przykład 'ten wul;kan'(z ciężką nazwą) w Islandii nie wybuchnął przez działania człowieka, a narobił tyle CO2 że islandczycy nie wypłacili by się w ciągu 500 lat.
Co jak będą wycuchać dalej?
Co jak dochody z podatków sie rozplanuje, i zacznie ciągle wydawać, a ludzki procent 'produkcji CO2' okaże się nieistotny?
Co jak zamiast monitorować nasze CO2 powinniśmy monitorować coś
Komentarze (273)
najlepsze
pewnie ktos wymyslil nowy rodzaj dojenia unijnych dotacji ;)
A ja liczyłem na link do papieru MIT
Nawet te pesymistyczne przewidywania twierdzą, ze temperatura podneisie sie o 5 stopni. Czyli będziemy meili cieplejsze zimy i wiecej roślinności, ekolodzy powinni sie cieszyć. A cały lód na antarktydzie nie stopnieje, tam średnia temp w głębi kontynentu wynosi -57!! A najwyższa zanotowana 15.
Anomalie pogodowe, ekstremalne zjawiska pogodowe, miliardy strat z powodu susz, czy kataklizmów, konieczność migracji milionów ludzi. Rzeczywiście, cudowna perspektywa. Czasem uruchom wyobraźnię.
http://skepticalscience.com/global-warming-positives-negatives.htm
Komentarz usunięty przez moderatora
http://en.wikipedia.org/wiki/Consequences_of_the_April_2010_Eyjafjallaj%C3%B6kull_eruption
Właśnie nie wiem i próbuje się dowiedzieć. Nie mam zielonego pojęcia czy to skala mikro, której umiemy zapobiegać, czy skala makro, z którą takim działaniem jak kosztowne dla nas ograniczenie CO2 nic nie da.
Co jak będą wycuchać dalej?
Co jak dochody z podatków sie rozplanuje, i zacznie ciągle wydawać, a ludzki procent 'produkcji CO2' okaże się nieistotny?
Co jak zamiast monitorować nasze CO2 powinniśmy monitorować coś
Komentarz usunięty przez moderatora