Drodzy Wykopowicze,
Piszę do Was, może wśród Was jest jakiś znawca i będzie mi potrafił odpowiedzieć na parę pytań.
Sprawa dotyczy sklepu internetowego empik.com.
Wystawiono w nim wczoraj (tj. 6.02.2014r.) grę na Xboxa 360 Władca Pierścieni: Wojna na Północy w nie powiem bardzo atrakcyjnej cenie 4,49zł.
Skuszony promocją zamówiłem dla siebie sztukę oraz drugą na prezent. Następnie dałem znać znajomym o promocji którzy także posiadają tę konsolę.
Niebawem po złożeniu zamówienia, dostaniu od sklepu potwierdzenia zamówienia i potwierdzenia otrzymania płatności z mojej strony,
zamówienie zostało ni stąd ni zowąd anulowane. Jako powód podano:
Najlepsze jest to, że mimo anulowania zamówienia, na stronie wciąż przedmiot widniał jako "Dostępny na magazynie, wysyłka do 24h" przez kilka godzin.
Zauważyłem, że jeden z kupujących, postanowił napisać swoje niezadowolenie na fanpage'u empik.com, po czym pojawiły się komentarze także innych nie zadowolonych. Odpowiedź empika w tej sprawie była nastepująca:
Sklep twierdzi, że żadnej pomyłki nie było, lecz zainteresowanie produktem było tak duże, że system nie nadążył z aktualizacją. Moim zdaniem jedna wielka ściema.
Jeden z komentujących stwierdził, że ktoś ze sklepu zwyczajnie się pomylił we wpisywaniu cen, co szczerze mówiąc jest mi najbliższe prawdy.
Wątpię, aby ktokolwiek kupił tę grę.
Tutaj pytania do Was drodzy Wykopowicze:
- Czy mogę ja jak i inni kupujący zażądać od sklepu realizacji zamówienia?
- Skoro by się okazało, że rzeczywiście sklep nie ma już na stanie gier, to czy możemy zażądać realizacji gdy dystrybutor dostarczy nową partię?
Trochę śmierdzi mi takie zachowanie i jest to zwyczajnie nie profesjonalne ze strony sklepu, zwłaszcza tak dużego i renomowanego. Napisałem w tej sprawie mejla do Rzecznika Praw Konsumenta, ale nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi.
Czy jest tu ktoś kto także zakupił tę grę w dniu wczorajszym? A może jest ktoś kto miał inny podobny przypadek? Jeśli tak, to piszcie proszę na priv.
Komentarze (57)
najlepsze
Pal sześć te 4 złote, empik.com leci w kuleczki i to jest niefajne.
W zeszłym roku komputronik.pl miał promocję na Call of Duty: Black Ops 2 (PC) w cenie 37 zł z darmową dostawą, niestety ilość zamówień przekroczyła stan magazynowy, w związku z czym miałem możliwość rezygnacji lub oczekiwania na dostawę (info o statusie na stronie i emailem), po zdaje się trzech tygodniach przyszedł email + SMS - przesyłka wysłana, jutro do odebrania w paczkomacie!
Można? można!
HTH.
Lepiej, jak ludzie sądzą, że czegoś zabrakło, niż że popełniono błąd.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wada_o%C5%9Bwiadczenia_woli
http://www.wykop.pl/link/197095/empik-czysci-magazyny/
W czasach gdy dużą popularnością cieszy się serwis lowcygier.pl i umieszczane jest tam info o tego typu promocjach coraz częściej w sklepach można znaleźć tego typu 'promocje'. Ludzie się rzucają na gry, domówią coś jeszcze i po np godzinie przychodzi info, że zamówienie anulowane. Oczywiście anulowane zostaje to co było w tej mega promocji. Drugą
empik stacjonarny i empik.com to dwa różne sklepy. Nie mają ze wiele wspólnego. A już na pewno nie dzielą ze sobą stanów magazynowych