Ja uważam, że tylko prawdziwy facet może coś takiego założyć i ma w dupie co inni na ten temat myślą. On tu rządzi i nikt mu nie będzie mówił w co ma się ubierać. Jeżeli ktoś lubi, ale nie nosi kolorowych czy dziwnych ubrań bo boi się co powiedzą inni, to jest po prostu słaby, brakuje mu jaj. Każdy powinien się ubierać tak jak mu się podoba, lubi na czarno - niech
First World Problem - co mnie obchodzi jak się Finowie ubierają, wybierzcie się do różnych krajów w Europie, każdy kraj, miasto ma własny styl. Wy tu przeżywacie jak takie babcie, które wychodzą w niedziele z kościoła i nie mają nic innego do roboty, tylko "patrz, patrz, dziwadło", a prawda taka, co mknie obchodzi jak ktoś się ubiera, jak mu pasuje, to niech łazi, ja w tym nie chodzę, to mi to lata
Ogólnie widziałem wiele ciekawych, ładnych i eleganckich krojów ale tylko na kobietach, natomiast wszystkie "męskie" to jakaś tandeta i próba pokazania nawet nie wiem czego, o co im ku$#wa chodzi?
Nie rozumiem, skąd się bierze ten powszechny ból dupy o to, jak się kto ubiera. Rozumiem, że czyjś ubiór może się podobać lub nie, kwestia gustu, ale żeby kogoś obrażać, wyzywać z powodu wyboru stroju, to dla mnie ordynarne wieśniactwo. Ludziom coś odwala na punkcie uniformizacji wszystkiego. Nie wiem, czy to tęsknota do komuny czy jakieś małomiasteczkowe ciągotki do antyindywidualizmu.
Też mało co z tych kreacji mnie się podoba, ale przecież to
@krejdd: A może wcale nikt nie skanduje, może większość modę ma gdzieś i noszą się tak, bo im się tak podoba? Dlaczego każde odstępstwo od szaro-codzienniej mody od razu jest postrzegane jako skandowanie czegokolwiek? Bo jak się ktoś wychyla, to trzeba go ściągnąć do parteru, bo ośmielił się być inny?
@krejdd: > Myślą, że jak kupią sobie berecik, zieloną chustę, żółte getry i narzucą na to kubrak, to są już modni. Nic do siebie nie pasuje i skandują, że są geniuszami mody, bo wyglądają jak tęcza.
Dla mnie to pozytywne, mają gdzieś konwencję, ubierają się jak chcą. Czy ci goście wyglądający na 15-latków ubrani w dresy wyglądali by poważnie. Każda moda wygląda po latach śmiesznie, w zasadzie tylko klasyka jest zawsze w modzie, żakiet, garnitur.
Wczoraj takiego widziałem w Biedronce.... tak ciasne miał te swoje porcięta, że nie miał jak kucnąć po margarynę z dolnej półki.
To już nawet nie jest śmieszne - to jest przerażające, chodzenie w czymś takim skutkuje wyrobieniem w sobie dziwnych i nienaturalnych odruchów przy schylaniu czy kucaniu. Aż przystanąłem na chwilę - wyj#!$! w te margaryny łbem czy, nie #!$%@?...
Komentarze (49)
najlepsze
http://www.hel-looks.com/big-photos/20120605_01.jpg
Też mało co z tych kreacji mnie się podoba, ale przecież to
Źródło poproszę xD
To już nawet nie jest śmieszne - to jest przerażające, chodzenie w czymś takim skutkuje wyrobieniem w sobie dziwnych i nienaturalnych odruchów przy schylaniu czy kucaniu. Aż przystanąłem na chwilę - wyj#!$! w te margaryny łbem czy, nie #!$%@?...