Oszukany w automyjni?
został oszukany przez właściciela automyjni „Niagara”, w której pracował cały ubiegły tydzień. Chłopak pracował bez umowy, a pracodawca mu nie zapłacił.
j.....2 z- #
- #
- #
- #
- 143
został oszukany przez właściciela automyjni „Niagara”, w której pracował cały ubiegły tydzień. Chłopak pracował bez umowy, a pracodawca mu nie zapłacił.
j.....2 z
Komentarze (143)
najlepsze
Chłopak młody, no i nie wiedział jak się zachować .
,
Na budowie jak kumple pracowali, to gość po miesiącu wypłacił niecałą kasę, reszta miała być na koniec wakacji. Ale że chłopacy byli obeznani z takimi sprawami to w przeddzień wypłaty wypożyczyli sobie kilka wiertarek, szlifierek.. POszli po wypłate, jakby dostali kasę to mieli oddać. Kasy nie dostali, no i wyszli lepiej niz mieliby dostać wypłatę :)
Bohater artykułu
@Kabas: Kuzyn znajomego pracował w hurtowni. Również robił na czarno i po miesiącu właściciel powiedział, że zapłaci mu połowę stawki na którą się umawiali. Kuzyn się zgodził i się zapytał czy może jeszcze popracować kilka dni bo mu w takim wypadku brakuje kilka złotych na wakacje. Właściciel się zgodził. Epilog był taki, że kuzyn następnego dnia wziął cały utarg do kieszeni :). Oczywiście
A to myjnia nie jest ubezpieczona od wypadku uszkodzenia samochodów przez pracowników?
@simperium: Nawet jeśli jest - gość "zatrudnił" nieletniego, bez przeszkolenia który w momencie gdy coś się stało nie miał umowy. Żaden ubezpieczyciel tego nie łyknie - to nie pelikany.
Większych bredni nie słyszałem. Co to szkolenie ma być z obsługi myjki ciśnieniowej? Mam uwierzyć, że kolesiowi dzieciak uszkodził zderzak? Czym? Kamieniami tam rzucał? Zwykły cwaniak z tego właściciela.. Z cyklu "zatrudnimy ciebie na umowę o "pracę-wolontariat" na okres próbny".
@Tapirro: Z reguły staje po stronie przedsiębiorców bo oni mają w Polsce ciężkie życie ale jeżeli właściciel nie podpisał z tym chłopakiem umowy to uważam, że wszyscy powinniśmy stanąć po stronie chłopaka.
Po kilkudniowych przepychankach telefonicznych, smsowych i grozbami werbalnymi wyslalem kilka formularzy do Urzedu Skarbowego, organizacji ktora walczy z firmami ktore uzywaja pirackiego softu (nie pamietam
@emila1506: A to pytanie jest do kogo?
Nie tak ciężko to zrozumieć, wystarczy chwilę pomyśleć :P