bla bla bla (...), most na rzece Colorado pomiędzy miejscowościami San Saba i Lometa. Pożar zaczął się ok 16, 20 maja 2013, po stronie San Saba. Po 20 min przyjechali strażacy i uznali, że lepiej jest zostawić most aż spłonie. W poniedziałek po południu ogień doszedł do Lomety(?). Straty 10mln.
Dziwne, że konstrukcja nie ma skratowań w płaszczyźnie podłużnej To logiczne, że złoży się jak domek z kart jeśli nie ma odebranego stopnia swobody w tym kierunku Jest za to jeden plus Łatwiej jest rozebrać leżący most :P
Tak przede wszystkim, to to jest estakada, nie most.
Siły równoległe do toru w czymś takim są małe, więc spokojnie mogły się przenosić przez przęsła aż do przyczółków. Problem zaczyna się dopiero, gdy jedno z przęseł "wypadnie" - wszystko traci geometryczną niezmienność i jest problem.
Zakratowanie tego,nawet co któreś pole ograniczyłoby problem ale to nie hala. Jeszcze nie widziałem mostu który byłby podłużnie stężony...
@Spratus:Z przyczułkami to racja, ale wiesz, mi się wydaję że skratowanie mimo wszystko powinno być Pomyśl jakie siły osiowe występowały by gdyby nastąpiło awaryjne hamowanie pociągu na moście Ciekawe czy taki przypadek był rozważany podczas projektowania
Komentarze (80)
najlepsze
a podwozie ?
Siły równoległe do toru w czymś takim są małe, więc spokojnie mogły się przenosić przez przęsła aż do przyczółków. Problem zaczyna się dopiero, gdy jedno z przęseł "wypadnie" - wszystko traci geometryczną niezmienność i jest problem.
Zakratowanie tego,nawet co któreś pole ograniczyłoby problem ale to nie hala. Jeszcze nie widziałem mostu który byłby podłużnie stężony...
Mnie nie pytaj kim były głosy z za kamery ;p
Tak sie skada że masz racje ;p