Jestem szpiegiem? Nie... tylko bahaitką!
Wyobraź sobie: masz 46 lat, mieszkasz w Teheranie, nazywasz się Fariba Kamalabadi, masz troje dzieci, jesteś psychologiem, ale nie dane ci było studiować na uniwersytecie, bo wyznajesz religię nie taką, jaką powinnaś. Pewnego dnia rano agenci bezpieczeństwa wdzierają się do twojego domu, przeszukują twoje rzeczy i bez słowa zabierają cię...
bkolmasiak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz