Dzięki współpracy Kolei Mazowieckich z ZTM na liniach podmiejskich możemy podróżować na wspólny bilet.
Jest jeszcze jedna korzyść - dzięki ZTM nie trzeba nawet kupować drukowanego biletu w kiosku - alternatywnie można skorzystać z jednej z trzech aplikacji mobilnych mPay, SkyCash oraz moBILET i kupić bilet przez smartfona.
Aplikacje te są reklamowane już przy wejściu do pociągu, a także na peronach.
Nie jeżdżę pociągiem codziennie, tylko raz na jakiś czas, więc nie mam karty miejskiej, a opcja biletu w komórce jest dla mnie bardzo wygodna i chętnie z niej korzystam.
Co mnie jednak zawsze dziwi to sposób w jaki mobilne bilety są kontrolowane... Z resztą zobaczcie sami na przykładzie biletu zakupionego przez znajomego w moBILET...
P.S. Przepraszam za pionowe wideo, ale filmowałem z ukrycia.
Komentarze (168)
najlepsze
Jeśli pracownicy dadzą radę to w przyszłości do zakresu obowiązków dopiszą umiejętność odczytywania standardu "Mode 2" (pozwala zakodować do 7089 znaków numerycznych, 4296 alfanumerycznych, 1817 znaków Kanji albo 2953 ośmiobitowych danych binarnych)
Komentarz usunięty przez moderatora