@brokenik: Osoba która dała ci minusa chyba nigdy niczego nie naprawiała.
Przykład z domu: jednym ze spadków po dziadku był jego rower - wigry 3. Stary, miejscowa korozja, opony starte, ale poza śladami eksploatacji i starości - żadnych uszkodzeń, ciśnienie w oponach trzyma, hamulce są i żadna śrubka nie odkręca się ukradkiem. Mama zażyczyła sobie, by tata rower odrestaurował by mogła nim jeździć do pracy 1,5 km bez ryzyka że dętka pęknie, hamulec zawiedzie czy żarówka się przepali itd. Rozumowanie wydawałoby się słuszne. Ale...
Obydwie nowe dętki zostały przedziurawione przez szprychy - które wystawały po wewnętrznej stronie felgi (stare dętki chyba były na nie odporne), nowe hamulce przednie tak wyregulowane, że tarły o felgę powodując dodatkowe opory w dodatku tak ostre że i tak można było tylko tylny używać inaczej szło się wywrócić na byle piachu, nowe dynamo (mimo sprawnego starego) niemiłosiernie głośniejsze, nie wspomnę o kiczowatym pomalowaniu, nowym dzwonku który zacinał się częściej niż stary i nowe lusterko - którego gwint mocowania na starcie uszkodzony i trzeba było rozwiercić otwór i wstawić większą śrubę z
Komentarze (62)
najlepsze
Przypadkowo zrobili full wipe
Przykład z domu: jednym ze spadków po dziadku był jego rower - wigry 3. Stary, miejscowa korozja, opony starte, ale poza śladami eksploatacji i starości - żadnych uszkodzeń, ciśnienie w oponach trzyma, hamulce są i żadna śrubka nie odkręca się ukradkiem. Mama zażyczyła sobie, by tata rower odrestaurował by mogła nim jeździć do pracy 1,5 km bez ryzyka że dętka pęknie, hamulec zawiedzie czy żarówka się przepali itd. Rozumowanie wydawałoby się słuszne. Ale...
Obydwie nowe dętki zostały przedziurawione przez szprychy - które wystawały po wewnętrznej stronie felgi (stare dętki chyba były na nie odporne), nowe hamulce przednie tak wyregulowane, że tarły o felgę powodując dodatkowe opory w dodatku tak ostre że i tak można było tylko tylny używać inaczej szło się wywrócić na byle piachu, nowe dynamo (mimo sprawnego starego) niemiłosiernie głośniejsze, nie wspomnę o kiczowatym pomalowaniu, nowym dzwonku który zacinał się częściej niż stary i nowe lusterko - którego gwint mocowania na starcie uszkodzony i trzeba było rozwiercić otwór i wstawić większą śrubę z
@brokenik: druga zasada - co się polepszy to się popieprzy