Nie wiem, czy możemy w ogóle tutaj mówić o przywódcy organizacji kultowej w klasycznym tego słowa znaczeniu. Trudno też orzec, czy słowo „sekta” byłoby na miejscu. Za świeże zjawisko, aby dokonywać klasyfikacji.
Mamy tu raczej do czynienia z warzywem jednosezonowym. To samo zresztą tyczy się ich politycznych promotorów w naszym kraju...
Informacja nieprawdziwa, nie widzę tam nic o groźnej sekcie.
Komentarze (184)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Informacja nieprawdziwa, nie widzę tam nic o groźnej sekcie.
Na oficjalnej stronie internetowej sekty znajdujemy zapowiedź wzięcia przez nich udziału w Przystanku Woodstock 2013.
Jak Pan sądzi, jaki cel w rzeczywistości mają przywódcy tej sekty?