Jak filmować, nagrywać i fotografować policję, straż miejską, urzędnika.

Zapewne niejednokrotnie mieliście do czynienia z sytuacją, w której zapis (nagranie audio, wideo, fotografia) tego, co się właśnie wydarzyło...
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 131
Zapewne niejednokrotnie mieliście do czynienia z sytuacją, w której zapis (nagranie audio, wideo, fotografia) tego, co się właśnie wydarzyło...
Komentarze (131)
najlepsze
Z ukrycia :)
@jacekfreeman: To kolejny mit, tak jak z nagrywaniem pracy policji.
Oczywiście każdy student ma prawo nagrywania wykładów, nauczycieli akademickich podczas pracy czy przedstawianych przez nich materiałów bez ich zgody.
Miałem podobny problem jak jedna prowadząca nie pozwalała rejestrować swojego głosu. Byłem w tej sprawie w biurze prawnym mojej uczelni dowiedzieć się co i jak, bo inny prowadzący mówił
--Osoba pełniąca czynną służbę wojskową - czyli mogę każdego generała, szeregowego itp. filmowć nawet jeśli jest w tym momencie w cywilu? Czy tylko w mundurze?
@gresiu12: W mundurze na basenie też nie możesz, choć on pewnie nie powinien tam być (w wodzie beztrosko się bawić) z racji ochrony jakichśtam znaków, w każdym razie chodzi o to, że jeżeli dana osoba wykonuje czynności związane z jej zawodem - możesz filmować. Ale prywatnie
Reasumując:
Mieliśmy do czynienia z dwoma różnymi kwestiami:
1. utrwalaniem wizerunku (robieniem zdjęć) i
2. rozpowszechnianiem wizerunku (publikowaniem zdjęć do publicznej wiadomości)
Ad.1 Robić zdjęcia możemy wszystkiemu i wszędzie. Pod warunkiem, że nie istnieje podstawa prawna, która zabraniałaby na tego. Zgodnie z zasadą: co nie jest zabronione, jest dozwolone.
Ad. 2 Rozpowszechnianie | odnosząc się do punktu ustawy, który wzbudził największe kontrowersje: ...osoby powszechnie znanej,
Zatrzymałem się przy nich, wyciągnąłem aparat, zrobiłem zdjęcie i odjechałem. Najwyraźniej nie mieli nic przeciwko temu, gdyż za mną nie ruszyli. Sprawa jasna: panowie na służbie, a Pani twarzy nie widać.
Dla porównania w Zielonej Górze raz zrobiłem zdjęcie wynudzonym panom w radiowozie i zaraz miałem dokładny remanent samochodu i mandat
oh wait...
I nie nagrywać, a upubliczniać jego wizerunek...
Nie powinienem się zastanawiać nad tym czy mogę, czy nie. Tylko zastanowić się: a po jaką cholerę mi to?
Komentarz usunięty przez moderatora
Życie pokazało, że sfilmowanego gliniarza kopiącego manifestanta pod murem nie tyka. Jak wiemy prokuratura wystąpiła o uniewinnienie, bo dobrze wypełniał służbę zaś przełożeni mają o nim dobrą opinię.
Zakop: informacja nieprawdziwa.
albo funkcjonariusz Służby Więziennej,
@maddox84:
@stekelenburg2:
Każdy funkcjonariusz policji jest osobą publicznie znaną. Nie musi znać ich całe społeczeństwo, wystarczy, że zna ich część osób z danego miasta. Niestety błąd logiczny wystąpił na Waszym poziomie. Waszym tokiem rozumowania mógłbym uznać dowolnego senatora za osobę nie znaną powszechnie (ja i pewnie wiele osób w tym kraju nie zna oni jednego senatora). To samo tyczyłoby się posłów czy kogokolwiek innego.