Artykuły w gazetach typu fakt, moim zdaniem, dzielą się na 3 grupy:
1). artykuł mający związek z rzeczywistością (zazwyczaj niewielki, dotyczy głównie polityki czy sportu)
2). artykuł do zdjęcia (tyczy się głównie stron o celebrytach: "pseudofotoreporter" robi zdjęcie - a koleżanka w redakcji dopisuje historie)
3). artykuł wypełniacz ("Ogień strawił mi buciki", "Wielki ptak porwał mi psa", "Widziałem Yeti - albo sie pomyliłem" - sencacyjno-fikcyjne z dużym dobrze zapozowanym zdjęciem.
Praca dziennikarza w fakcie to wg bardzo fajna praca :)
Wyobraźcie sobie tych wszystkich dziennikarzy siedzących w jednym pokoju popijają kawkę i wymyślają te różne historie i mają z tego niezła zwałę :) Żyć nie umierać pracować w fakcie - sam bym chciał napisać kilka artykułów :D
Gadałem kiedyś z kolegą, który był fotoreporterem w faku we Wrocławiu. Dziennikarze z redakcji mają morze zwałę ale reporteży i fotoreporteży, którzy są wysyłani do tych ludzi - już im nie do śmiechu :)
Już wiem co dostaniesz na dzień dziecka! A morze to sobie wybij z głowy bo wakacji w tym roku nie będzie!
Tekst pod zdjęciem: "Michał Bowsza wykuł *specjalną dziure w ścianie...". Kurde w fakcie nic nie może byc zwykłe, normalne. Wszystko musi byc gigantyczne, mordercze, zabójcze itp. Ktoś wie na czym polega specjalność tej dziury?
myślę, że raczej do tak poważnego artykułu nikt by się nie kwapił aby modyfikować zdjęcie... tak poważana gazeta jak "Fakt" chyba nie pozwoliła by aby się ośmieszać...
No to i ja się wypowiem - znajomy mojego Taty, pracuje dla faktu jako "człowiek do artykułu". Polega to na tym że raz na miesiąc jest gwałcicielem, mordercą, złodziejem, pobitym, prześladowanym (zależnie od potrzeb) i pisze się o nim artykuł +kilka zdjęć. Zresztą kastingi na takich ludzi są przeprowadzane dosyć często - bo kto niby szafę miałby trzymać...
Pozdrawiam tych co czytają fakt i wierzą w cokolwiek co tam piszą...
To jest zdjęcie czy screen z Simsów? Ta stożkowata głowa ojca i syn o rękach dłuższych niż nogi nie wyglądają zbyt realistycznie... Chociaż jeśli ufoludki mogły oszukać rolnika, to niby czemu postacie z simsów nie mogłyby sobie kraść kiełbasy...
Komentarze (82)
najlepsze
http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_graf/117855235775450969.jpg
http://img168.imageshack.us/img168/832/img00025hx.jpg
http://vader.joemonster.org/upload/zsn/bc8538f06asrzud.jpg
-dobry
-jest u was patologia?
-przy telefonie
Co za zdanie!
1). artykuł mający związek z rzeczywistością (zazwyczaj niewielki, dotyczy głównie polityki czy sportu)
2). artykuł do zdjęcia (tyczy się głównie stron o celebrytach: "pseudofotoreporter" robi zdjęcie - a koleżanka w redakcji dopisuje historie)
3). artykuł wypełniacz ("Ogień strawił mi buciki", "Wielki ptak porwał mi psa", "Widziałem Yeti - albo sie pomyliłem" - sencacyjno-fikcyjne z dużym dobrze zapozowanym zdjęciem.
Wszystko w
Wyobraźcie sobie tych wszystkich dziennikarzy siedzących w jednym pokoju popijają kawkę i wymyślają te różne historie i mają z tego niezła zwałę :) Żyć nie umierać pracować w fakcie - sam bym chciał napisać kilka artykułów :D
Dziennikarze z redakcji mają morze zwałę ale reporteży i fotoreporteży, którzy są wysyłani do tych ludzi - już im nie do śmiechu :)
Już wiem co dostaniesz na dzień dziecka! A morze to sobie wybij z głowy bo wakacji w tym roku nie będzie!
Ugh...
Pozdrawiam tych co czytają fakt i wierzą w cokolwiek co tam piszą...