Ku przestrodze: jak się goli owieczki w Polsce
Myśleliście że to ORANGE wyciąga z ludzi pieniądze to posłuchajcie jak robią to zawodowcy a dokładniej Bank Ochrony Środowiska.
W związku z postępowaniem spadkowym odziedziczyłem konto po ojcu. Wystąpiłem więc do BOŚ z prośbą o wydruk wyciągów z konta. Rzecz niezbędna do weryfikacji roszczeń podmiotów trzecich w stosunku do zaległych płatności. I tu niespodzianka bank zażyczył sobie 960 zł (sic!) za dokonanie tej czynności, wyceniając każdy miesiąc za 30zł (wspomniano mi jednocześnie, że i tak zostałem potraktowany ulgowo bo normalnie naliczają 30 zł za każdą kartkę, a mi policzono tylko za jedną w każdym miesiącu....). Jednocześnie odmawiając elektronicznego dostępu do konta lub udostępnienia wspomnianej historii transakcji w formie elektronicznej np. transfer na pendrive'a, tłumacząc to faktem zamknięcia rachunku z chwilą zgonu. Chcąc załączyć na wykopie skan dowodu z żądaniem tej absurdalnej kwoty złożyłem w placówce banku pismo z prośbą o wycenę tej operacji. I tu kolejna niespodzianka gdyż wycenę otrzymałem słownie bo za pisemną odpowiedź musiałbym (sic!) zapłacić 30 zł. Na zakończenie dodam jeszcze że za wysłanie do komornika odpowiedzi o wysokości środków zgromadzonych na rachunku w chwili zgonu (obowiązkowa rzecz w trakcie wykonywania spisu inwentarza) rzeczony bank zażyczył sobie 150 zł.
W związku z powyższym przestrzegam wszystkich przed zakładaniem konta w Banku Ochrony Środowiska i jednocześnie proszę was wykopowicze o pomoc jeśli znacie sposób ominięcia lub chociaż obniżenia tej absurdalnej kwoty.
Komentarze (156)
najlepsze
=
nie marnują papieru i bardzo go sobie cenią :)
ja zawsze powtarzam: jeśli myślisz, że chorowanie w tym kraju jest drogie to spróbuj umrzeć ;)
@vviktor_88: Pewnie że jest: