Ciężka sytuacja dwóch twórców ArmA III - sąd odrzucił apelację.
Czeski serwis Rozhlas doniósł, że grecki sąd odrzucił apelację obrońców dwóch deweloperów gry ArmA III ze studia Bohemia Interactive. Nie zgodził się także na ich wypuszczenie za kaucją.
q.....A z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
Przecież ich przynależność do jakiegokolwiek kraju nie ma żadnego znaczenia, mogą być przekupieni i szpiegować dla San Marino.
Ich też oskarżono o szpiegostwo bo sfotografowali stary czechosłowacki samolot zambijskich sił powietrznych.
Groziło im 25 lat ale zdaje sie, że wszytko dobrze się skończyło.
http://www.radio.cz/en/section/curraffrs/three-czech-nationals-to-be-tried-for-spying-in-zambia
Z drugiej strony, zasady są zasadami, oni je złamali, więc należy im się kara. Zrobili to dobrowolnie.
To nie są przelewki, jeżeli chodzi o wojsko, liczy się ludzkie życie. Takie zdjęcia faktycznie mogą obniżyć obronność tego obiektu. Nie wiemy jakie zdjęcia wykonywali. Niektórzy twierdzą, że obiekty wojskowe były tylko w tle, niektórzy, że robili bardzo szczegółowe zdjęcia.
Ciekawe
Ale chwila, dlaczego zakładasz, że Czech może szpiegować wyłącznie w interesie Czech? Zresztą mógł to robić dla czeskich służb, które miały umowę z tureckimi.
Produkcja gry to dobra przykrywka.
Przecież gdy ich nakryto na filmowaniu i fotografowaniu obiektow wojskowych z ukrycia byli na urlopach, a nie na wyjezdzie służbowym.
Gdyby to faktycznei bylo do gier, to zapewne wcześniej wysłali by chociaż zapytanie, czy mogą sobie pooglądać bazy wojskowe w okolicy, a nie działaliby po partyzancku.
Ewidentnie złapali szpiegów,