Sztuczne życie i dowód istnienia ewolucji: enzymy RNA samodzielnie się replikują
Wygląda na to, za chwile będziemy mogli odtworzyć warunki, które pokażą, jak mogły wyglądać mechanizmy, które zapoczątkowały życie!
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
Wygląda na to, za chwile będziemy mogli odtworzyć warunki, które pokażą, jak mogły wyglądać mechanizmy, które zapoczątkowały życie!
Komentarze (92)
najlepsze
- miliardy lat
- miliardy gromad galaktyk, miliardy galaktyk, miliardy gwiazd i miliardy układów planetarnych, a w nich miliardy planet i miliardy atomów, cząsteczek... :)
Druga sprawa jest taka, że ewolucja nie jest inteligentną drogą, a szeregiem ślepych procesów, prób, w tym też nieudanych.
Nie rozwijam dalej tematu, bo jest masa materiałów odnośnie niego. Jednak osobiście wolę wierzyć w
Twoja wypowiedź jest długa, ale ja skomentuje tylko jedną istotną jej część.
"liczba potrzebnych zdarzeń losowych aby stworzyć odpowiednią złożoną strukturę matematycznie wymagałaby prawdopodobnie czasu dłuższego od czasu istnienia wszechświata."
Myśląc tym sposobem możemy dojść do wniosku, że naturalne powstanie dowolnej złożonej struktury jest niemożliwe, lub skrajnie niemożliwe. Popatrzmy jednak na zwykłe kryształy. Matematycznie i statystycznie niemożliwe? Możliwe...
To ulubiony dowód kreacjonistów na istnienie boga. Mr Hoyle kiedyś powiedział, że "prawdopodobieństwo powstania życia na Ziemi jest równie duże, jak szansa, że huragan wiejący nad złomowiskiem doprowadzi do stworzenia boeinga 747". (nawiasem mówiąc powiedział też, że skamieniałośc arheopteryxa podrobiono ;)
Opierając się na podobnych dowodach z nieprawdopodobieństwa teisci chcą wytłumaczyć zasadność istnienia boga, ale wogóle nie mają pojęcia o teori ewolucji.
Właściwie wykorzystany dowód nieprawdopodobieństwa praktycznie nieodwracalnie
Tak więc ta implikacja, która zarzucasz BlackManowi nie istnieje, I z tego co BlackMan napisał nie można poprawnie wywieźć tego co ty wywnioskowałeś.
bo gdyby do końca racjonalnie myśleli, to tak przeraziliby się racjonalnymi konsekwencjami teizmu, że zostaliby ateistami. Warunkiem sine qua non teizmu jest zawieszenie w pewnym punkcie rozumu i powiedzenie "wierzę".
A wiara (pistis) nie dopuszcza ratio. Formuła fides
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2577924
jednak teoria imo
jest wiele teorii (np o kosmitach i krasnoludkach) których nie da się udowodnić i których nikt nie bierze pod uwagę bo szkoda na to czasu