Prorok science-fiction - o Philipie K. Dicku
Żenił się pięć razy i miał trójkę dzieci. Uważany był za dziwaka, brał narkotyki a w czasie jego największego uzależnienia najwięcej napisał opowiadań i powieści. Kto? Nikt inny jak Philip K. Dick...
h.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 18
Komentarze (18)
najlepsze
W pewnym czasie wierzył, że Stanisław Lem był prowokacją komunistów, za którą kryła się grupa pisarzy działających na zlecenie partii komunistycznej, by przejąć kontrolę nad opinią publiczną. Dowodem tego miała być mnogość stylów pisarskich Lema i szeroka tematyka jego dzieł, a także nietypowe, niesłowiańskie nazwisko mogące być skrótem jakiejś tajnej komórki. P.K. Dick pisał nawet w tej kwestii do FBI.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Philip_Kindred_Dick
Do tej pory ukazały się:
Blade Runner (1982)
na
Jest jakaś dziwna tendencja spłycania motywów u PKD ważnych, pierwszoplanowych (problemy z psychiką, sensem życia, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, problemy z uzależnieniami, kwestie szczęścia, miłości, własnej tożsamości) i eksponowania rzeczy trzeciorzędnych (motywy SF). Może to dlatego, że od jego dramatów miłośnicy dramatów
@Nieskonczony_logi: No popatrz, a ja dałem szansę zarówno "Grze o Tron", jak i "Breaking Bad" - oba są w czołówce mojej subiektywnej listy najgorszych seriali :)