Błaszczykowski - kapitan, którego nie da się złamać
Życie nieraz faulowało Jakuba Błaszczykowskiego. Jeden, jedyny raz zwątpił i rzucił piłkę, gdy los odebrał mu najcenniejszy skarb - mamę. Do futbolu, bardziej niż dla siebie, wrócił dla niej. Oto historia niczym z najlepszego scenariusza z fabryki snów.
sorin123 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora