@archive: Na żywo. Ale mają kilka ekip, każda pracuje w innej strefie czasowej. Tylko jeszcze nie rozgryzłem czemu każda ekipa ma takie samo tło za zegarem.
Artysta, Mark Formanek, przy wsparciu Datenstrudel stworzył zegarki, które są zbudowane w czasie rzeczywistym. 24 godzin, 70 pracowników, 30 tablice, 1611 zmian. Budowa 4 metrów wysokości i 12 długości, została zbudowana przez cały dzień w Berlinie Sculpture Park. Wideo procesu jest zsynchronizowany z czasem, w którym komputer jest skonfigurowany.
To jest po prostu genialne! :) W App Store są dwie wersje tej aplikacji - Standard Time (Alarm Clock) dla iPhone'a 3G/3GS za 2,99 euro (933MB) oraz wersja dla wyświetlaczy Retina (iPhone 4/4S) za 3,99 euro (1,76 GB!). Czad!
@WielkiStalowyNalesnikZaglady: Nieprzypadkowo podałem w nawiasie rozmiary aplikacji. Wersja dla Retiny to aż 1,76GB do pobrania :) Myślę, że z tego właśnie powodu aplikacja ukazała się w 2 wersjach, a nie jednej uniwersalnej. W kwestii różnicy ceny - aplikacje dla iPada (zwykle chodzi jedynie o większa rozdzielczość ekranu, przynajmniej w przypadku gier) także są zwykle droższe niż ich iPhone'owe odpowiedniki.
@ppukki: Sądzę, że każdy z nich ma wszczepiony pod czaszkę drgający kryształ kwarcu (stąd te kaski). Zasilany z baterii kryształ kwarcu drga z częstotliwością 2^15=32768 Hz. Drgania wytwarzają impulsy elektryczne, które przechodzą przez zespół dzielników częstotliwości. Każdy dzielnik zmniejsza częstotliwość o połowę, by w rezultacie - po piętnastu podziałach - otrzymać jeden impuls na sekundę. Po sześćdziesięciu takich jednosekundowych impulsach, do mózgu trafia wcześniej zaprogramowane dla każdej osoby polecenie zdjęcia/przybicia nowej
Komentarze (128)
najlepsze
@Reddiggowa: zmień sobie strefę czasową na taką, w której jest noc.
@Deep: Jak to nie na żywo?! :(