Nie może zarejestrować motocykla kupionego we Włoszech bo minęło za dużo dni
Wątpliwości urzędników wzbudza fakt, że poprzedni właściciel wyrejestrował pojazd już 24 stycznia 2012 roku, natomiast pan Mikołaj kupił go dopiero 3 kwietnia 2012 roku. - Jeśli kupiłem pojazd po większym od 60 dni czasie to mam go zezłomować?! - oburza się pan Mikołaj. Czy ma rację?
Witek2011 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
ja nie mogę zarejestrować ponieważ motocykl był sprowadzony kilka lat temu i mały Brief był wtedy zatrzymywany przez urząd niemiecki.W Polsce w międzyczasie zmieniło się prawo ,dowód musi być i koniec,nawet im się w głowach nie mieści że może go nie być, nie ważne że mam dokument który potwierdza zatrzymanie dowodu.Właśnie jestem w kontakcie z niemieckimi urzędnikami bo są bardziej kompetentni i z ich pomocą chyba szybciej załatwię sprawę.Niemcom zajmuję
Miałem podobny przypadek tylko u mnie skończyło się szybciej. Sprowadziłem w 2011 motocykl z USA którego rok produkcji był 2008 ale stał przez 3 lata w salonie. W Polsce zrobiłem przegląd techniczny i jako nówkę sztukę dostałem przegląd na trzy lata. Byłem pierwszym właścicielem pojazdu w ogóle, posiadałem komplet tłumaczeń i wszystkie oryginalne dokumenty. Przy próbie rejestracji pani w urzędzie stwierdziła że jakim cudem ten motocykl chcę zarejestrować
Próbuję zarejestrować sprowadzony samochód. Mam komplet wszystkich wymaganych dokumentów, więc na spokojnie. Pan urzędnik sobie przegląda, kiwa głową, po czym pyta mnie o rok produkcji. Zdziwiony mówię, że 2004, przecież jest w dokumentach. Na co pan, że w dokumentach jest data pierwszej rejestracji, a nie produkcji i on nie zna daty produkcji, więc nie zarejestruje. Na nic się zdała propozycja przedstawienia zdekodowanego nr VIN, gdzie
A może niektóre przepisy te "facetki w okienku" same sobie tworzą w swoich chorych umysłach?