Polak z World Press Photo. U nas nie chcieli jego zdjęć
- Najpierw zaniemówiłem, a potem krzyczałem z radości! Tomasz Lazar zdradza nam, jak zareagował na wiadomość, że dostał nagrodę w najbardziej prestiżowym konkursie fotograficznym na świecie - World Press Photo. LAZAR: DO DZIŚ NIE MAM W POLSKICH GAZETACH PUBLIKACJI...
wieczny_lowca z- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Cóż ja tego doświadczam nagminne, to znaczy podejścia firm, podejścia ludzi do cudzej pracy, do jakości, wycen pracy, braku poszanowania dla nowatorskich i dobrze zrealizowanych pomysłów.
Co mnie do szału doprowadza, to u nas na przykład wydawnictwa, mają oczekiwania, że dostaną odkrywczy tekst, nowatorski i dobrze napisany, ale stawki pozostają na tym samym miernym poziomie jak by się napisało i odbębniło gniota na poziomie Ziemkiewicza babrającego się monotematycznie w tym samym g...
Komentarz usunięty przez moderatora
Tacy to spojrzą na zdjęcia Lazara, powiedzą, że @!%!owe i wrócą do swojego grona "Wielkich Paniczuf", będą zachwycali się nawzajem swoimi "autystycznymi" fotkami i walili wzajemnie gruchę.
Co do dobrych zdjęć w polskiej prasie - w niektórych miastach gazeta wyborcza ma dobre zdjęcia. Niestety w Polsce bardzo popularny jest schemat, mamy dziennikarza dajmy mu lustrzankę to
Niech zrobi takie dobre, ale kolorowe,to pogadamy.