Wczoraj (19.1) wysłałem do kilkunastu największych portali w sieci zapytanie, co do udziału w proteście przeciwko ACTA o takiej oto treści:
Szanowni Państwo,
Wczoraj, tj. 18 stycznia odbyła się bezprecedensowa akcja w obronie wolności słowa w internecie, w ramach której dziesiątki dużych i tysiące mniejszych stron internetowych "zaciemniało się" w proteście przeciwko przyjęciu przez Kongres i Senat USA ustaw SOPA i PIPA. Na czele protestu stanęła Wikipedia, oraz, w nieco mniejszym stopniu, Google. Zgodnie z pierwszymi doniesieniami akcja okazała się sukcesem - kilkunastu senatorów wycofało swoje poparcie dla ustawy PIPA, SOPA jest otwarcie krytykowana m.in. przez Biały Dom, a - w ograniczonym stopniu - nawet przez jej dotychczasowych zwolenników (np. Microsoft).
Cała akcja protestacyjna nie była tylko fanaberią znudzonych internautów; oba akty te bowiem mogły w sposób bardzo poważny ograniczyć wolność słowa w internecie, a w skrajnym przypadku otworzyć drogę do cenzury i wielu nadużyć.
Myliłby się jednak, kto uznałby że Polski te kwestie nie dotyczą. Jak się bowiem okazuje, w Europie mamy "własny" odpowiednik tych dwóch aktów, o nazwie - nomen omen - ACTA. ACTA, czyli Anti-Counterfeiting Trade Agreement jest wielostronną umową międzynarodową, która po podpisaniu i wdrożeniu w życie może doprowadzić do bardzo podobnych konsekwencji co wspomniane wyżej SOPA i PIPA. Dopuszcza ona bowiem naruszanie prywatności użytkowników sieci nawet bez jakichkolwiek, a co dopiero uzasadnionych, podejrzeń co do naruszania przez nich praw autorskich;nakłada na dostawców internetu obowiązek monitorowania zachowań internautów, stawiając ich - jak słusznie zauważyła fundacja Panoptykon - w roli "policji internetowej". Wreszcie, wymusi na dostawcach przekazywanie danych klientów rzekomo naruszających własność intelektualną domniemanym ich właścicielom.
Jakby tego było mało, sama umowa ACTA została wynegocjowana w sposób całkowicie skandaliczny: za zamkniętymi drzwiami, w atmosferze utajenia wszelkich prac nad nią, bez udziału zwyczajowych organizacji zajmujących się tematyką którą ACTA ma rzekomo chronić, jak np. Światowej Organizacji Handlu. Sposób podpisania umowy też jest wysoce kontrowersyjny: podpiszą ją wyłącznie rządy państw, bez umożliwienia wypowiedzenia się na ich temat parlamentom czy obywatelom.
Szanowni Państwo, wszystko to budzi stanowczy i zrozumiały sprzeciw. W tej chwili jednak nie jest on zbyt mocno słyszalny; podnoszą się co prawda głosy krytyki to tu, to tam, jednak mają one charakter jednostkowy i nieskoordynowany.
Impulsem do napisania tego listu, tego swoistego apelu o działanie było pojawienie się dzisiaj informacji od stowarzyszenia ISOC Polska, iż porozumienie to ma zostać podpisane przez przedstawicieli Polski już za tydzień - dokładnie 26.1.2012r..
W związku z powyższym piszę m.in. do Państwa - jako jednego z największych serwisów w polskim internecie - o podjęcie stanowczych działań przeciwko planowanemu podpisaniu ACTA. Proponuję, aby wraz z innymi wielkimi serwisami - ich proponowaną listę podaję poniżej - wspólnie zorganizować akcję sprzeciwu podobną do tego, co działo się w amerykańskiej sieci wczoraj. Jednodniowe - albo nawet 12-godzinne - wyłączenie Państwa serwisów, czy to całkowite, jak to zrobiła wikipedia, czy też w formie "soft blackout", czyli za pomocą wyłączanej planszy zakrywającej treść, wraz z jednoczesnym przekazaniem informacji o zagrożeniu może zdziałać bardzo wiele.
List ten, będący prośbą i apelem o wspólne i szybkie działanie otrzymują:
allegro.pl
antyweb.pl
demotywatory.pl
di.com.pl
gazeta.pl
interia.pl
joemonster.org
kwejk.pl
mediafun.pl
money.pl
niebezpiecznik.pl
o2.pl
onet.pl
tvn24.pl
wiadomosci24.pl
wp.pl
wrzuta.pl
wykop.pl
(kolejność alfabetyczna)
Jednocześnie, propozycja działania zostanie zaprezentowana społeczności wikipedia.pl.
Z poważaniem,
Rozpocząłem też dyskusję na wiki, która obecnie dostępna jest tu:
//www.wykop.pl/link/1012771/pl-wikipedia-czy-chcemy-blackoutu-w-protescie-przeciw-acta-strona-dyskusji/
A w tym wątku będę zamieszczał odpowiedzi od portali; na ten moment mam już pierwszą odpowiedź, od serwisu
JoeMonster.org:
Witam,
Jak najbardziej się przyłączymy, zapewne w wersji softblackout, ale to
na pewno wystarczy, aby wyedukować użytkowników serwisu przez jeden
dzień. Fajnie byłoby to połączyć z jakąś petycją, pod którą będzie
można się podpisać.
Mariusz Składanowski / Joe Monster
Ponadto, otrzymałem dzisiaj odpowiedź od znanego i lubianego posła z ziemi łódzkiej, Johna Godsona:
Witam Pana,
Dziękuję za list. Będę interpelował w tej sprawie.
Serdecznie pozdrawiam.
John Godson
W miarę przychodzenia odpowiedzi będę je umieszczał w komentarzach.
Komentarze (211)
najlepsze
http://www.wykop.pl/wpis/131519/prosze-panstwa-chaos-sie-robi-w-temacie-acta-trzeb/
Wstępnie zaprosiłem wybrane przeze mnie osoby do stworzenia strony koordynującej to wszystko, ale jeśli ktoś jest chętny pomóc, zapraszam do kontaktu. Koło 12, jak już będę wiedział na czym stoimy, będzie można stronę postawić.
www.tvn24.pl (wielki baner na czołówce)
http://www.tvn24.pl/0,1732146,0,1,polska-podpisze-kontrowersyjne-acta-wolnosc-sieci-zagrozona,wiadomosc.html
cała jedynka papierowego wydania Wyborczej
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11001125,Polska_Wikipedia_zastrajkuje___Nie__dla_takiej_walki.html?v=1&obxx=11001125#opinions
www.forbes.pl (nr 1 w wydarzeniach)
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/internet-w-stanie-wojny,23427,1
www.newsweek.pl (jeden z trzech czołowych artykułów)
http://opinie.newsweek.pl/acta-ad-acta,87442,1,1.html
http://nt.interia.pl/wiadomosci/news/kontrowersje-wokol-acta-internauci-moga-byc-scigani,1748809,2258
www.polskieradio.pl (i znowu na głównej)
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/521486,Podpiszemy-kontrowersyjna-ustawe-Boni-prosi-Tuska
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/rzad;wraca;do;dyskusji;nad;kontrola;sieci,21,0,1011221.html
Bo tym razem wszyscy widzą ZŁO. Cel uswięca srodki w tym wypadku - jesli to akurat Biedroń rozedrze szaty niczym Rejtan i powstrzyma podpisanie ACTA, też będę usatysfakcjonowany, że udało się powstrzymać "mundrych".
Jaka jest szansa, że taka petycja coś da? Załóżmy, że podpisze się kilkaset tysięcy internautów (z samej Polski). Co dalej? Prześlemy to do sejmu, senatu? I co dalej? Bo obawiam się, że wszystko zostanie zlane ciepłym moczem, bo politycy wolą się przepychać "kłamstwem smoleńskim" oraz czemu Palikot zapalił świeczkę z marihuaną.
minusujecie, ale to prawda. Wiele, naprawdę wiele kwejków jest zrobionych przy użyciu choćby klatki z filmu - ACTA nie pozwala na takie coś, o ile przez ostatni tydzień wszystko dobrze zrozumiałem...
@HDMI:
http://www.wykop.pl/link/1013673/reakcje-portali-internetowych-i-poslow-na-propozycje-protestu-przeciw-acta/8385863/#comment-8385863
Wygląda na to, że już jednak jest utworzona :) W związku z czym proponuję tam, nie ma sensu się rozbijać na wiele różnych akcji, bo to mogłoby osłabić wymiar protestu :)
http://www.rp.pl/artykul/118849,795402-Polska-Wikipedia-zastrajkuje.html
Nigdzie nie znalazłem na pl.wiki info, na stronie dyskusji też żadnych wniosków... a tu taki stanowczy artykuł?
Informacja z profilu FB polskiej Wikipedii: "Z całą stanowczością chcemy zdementować informację, którą podała Rzeczpospolita, jakoby w poniedziałek miała zostać zamknięta na jeden dzień polska Wikipedia. Społeczność polskiej Wikipedii analizuje sytuację w odniesieniu do umowy ACTA, ale na chwilę obecną nie ma mowy o podjęciu jakiś konkretnych działań."
Aż dziwne, że ktoś z wiki taki błąd zrobił, ale pisze się w takim przypadku "jakichś konkretnych działań", a nie "jakiś".
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9023
Ale to pewnie dlatego, że nie ma tego w powszechnych błędach językowych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomoc:Powszechne_b%C5%82%C4%99dy_j%C4%99zykowe
A co do ACTA: wysłałem maile do kilku lokalnych posłów, trzymam kciuki za akcję.
Ci sami co od kwejka.
www.wyluzuj.net
edit
link: http://forum.android.com.pl/f270/android-com-pl-i-acta-132421/
Anyway dobra robota !