Szukam Wykopowiczów, którzy zamieszkają w moim mieszkaniu - niechciani lokatorzy

uajka
uajka

Bardzo proszę Was o Pomoc.

Szukam chętnych Wykopowiczów, którzy razem zamieszkają w moim mieszkaniu na kilka, może kilkanaście dni.

Adres mieszkania: Boruty Spiechowicza 1/1, 35-223 Rzeszów


Zdecydowałem się na ten krok, jako że widziałem że już raz ktoś miał podobny problem i Wykopowicze mu pomogli.


W SKRÓCIE (Dla tych co nie mają czasu czytać)

- w moim mieszkaniu przebywają dzicy lokatorzy, bez umowy

- nie płacą najmu, nie chcą go opuścić,

- nie mogę sprzedać mieszkania, nie mogę ich wywalić, nie mogę zrobić nic

- proszę kilku z Was o wspólne zamieszkanie z 'rodzinką'.


CAŁA HISTORIA:

W mieszkaniu przebywają bezprawnie dzicy lokatorzy, którzy nie chcą się z niego wyprowadzić.

Nie mają żadnej umowy, nie płacą za najem. 

Tym Państwu jakiś czas temu starałem się pomóc i mój prawnik przez ponad rok czasu starał się dla nich o mieszkanie socjalne. Niestety sprawa zakończyła się przegraną. 

Następnie (po 1,5 roku mieszkania bez płacenia najmu) zacząłem procedure eksmisji i wtedy Ci państwo oskarżyli mnie o naruszenie praw, co jest niezgodne z prawdą i poprosili sąd o wstrzymanie eksmisji do czasu zakończenia sprawy. Sąd pierwszej instancji wbrew prawu przychylił się i wstrzymał eksmisję. Od tej decyzji się odwołałem. Niestety, różne błędy sądu, zapodzianie papierów, skutkują tym że żadna sprawa nie odbyła się od 2 lat i nie zanosi się by się odbyła. Patologia polskich sądów. 


Co się okazało:

Ci Państwo mają gdzie się wyprowadzić, po prostu nie chcą bo tu im wygodnie, nie płacąc czynszu. 

Ci Państwo mają pieniądze by płacić czynsz

Mam nadzieję, że Wasza obecność sprawi, że nie będzie już tak wygodnie. 

Sprawy finansowe do dogadania 


Będę wdzięczny za pomoc