Gałki oczne wypadły mu na policzki. Historia Grzegorza Galasińskiego
– To była chwila. Obraz, który widziałem gałkami ocznymi na zewnątrz (gałki wypadły mu na policzki). I krzyk ludzi i swój. Straciłem przytomność w helikopterze. Ocknąłem się na oddziale - mówi bohater reportażu.
miszmaszyt z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze
https://iautomatyka.pl/procedura-loto/
sama się uruchomiła?