Jak PSE radzi sobie z nadprodukcją energii z OZE?
Coraz częściej Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) aby zbilansować system są zmuszone do okresowego wyłączania na kilka godzin części farm wiatrowych i fotowoltaicznych. Czy możliwe jest inne rozwiązanie?
PolonPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 200
- Odpowiedz
Komentarze (200)
najlepsze
Władujesz kilka baniek w farmę 1MW i cyk, jednym przełącznikiem oddaje 0W
@nixodus: dla producentów urządzeń do tego z pewnością.
Nie, banki mają służyć do stabilizacji systemu czyli zarabianiu energetyki.
To podobnie jak z PV.
Energetyka odkupi prąd od prosumenta za ułamek ceny ale tylko wtedy gdy może ten prąd sprzedać.
Jak nie może to blokuje falowniki i wtedy prosumenci kupują prąd z sieci czyli zyski energetyki rosną.
Ludzie dalej nie rozumieją, że system podatkowy i energetyczny jest tak
@bernanio: jest też coś takiego jak specyficzne warunki geograficzne gdzie można je zbudować
Cena też jest podawana na głównej stronie PSE w danej godzinie.
@encopenco: oni dostają kasę czy produkują czy są odłączeni ¯\(ツ)/¯ takie mają umowy z tym państwem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Brak jest też odpowiednich przepisów które określają warunki kiedy mogą odłączyć prosumenta. Kiedy muszą zapłacić i jaką karę za odłączenie!
Nie ma do tego przepisów, traci tylko "Kowalski" lub farmy wiatrowe i słoneczne.
Ps. Sprawdźcie sobie kto jest prezesem spółek większości farm PV.
@Sasquath1: Jestem ciekawy kto właśnie, bo dużych PV powstało już sporo i budowało je dużo przeróżnych firm. Czyżby nad wszystkimi stała jakaś jedna tajemnicza persona? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora