Wpis z mikrobloga

#bystrzaktv jak to w zeszłym roku oglądałem to było między świętami a nowym rokiem to człowiek oczu nie mógł nadziwić. Było zabawnie, odmóżdżająco i zachęcająco do wciągnięcia się w uniwersum. Poznałem te co dupe dawała, Este, Tajfuna, Kaczora i Ruskiego. Wszyscy na jednym streamie poprzez nagrane kłótnie powodowali że coś się działo. A teraz? Jak się chata ze wstydu nie spali to bez zapowiedzi wstawi jednego aktora na kilka godzin stypy by powiedzieć “dobra kończymy na dzis” nie o takie #patostreamy walczyłem
  • 1
  • Odpowiedz
@kseroboy: Najlepsze streamy były plenerowe nic tego nie przebije. Podpalenie kosiarki przez tajfuna, dymy kaczora z tajfunem, nawalony siwy się przewraca gdzieś w tle, ognisko, muza, skakanie do basenu, czasem widzowie wpadli, grill, Kiełbaski... Niestety chyba nie ostał sie juz w internetach zaden zapis z pleneru.
  • Odpowiedz