Wpis z mikrobloga

Jeżeli chodzi o uzyskanie papieru #studbaza, to gorąco polecam #wsb #merito. A jak dopłaca pracodawca i się nudzicie lub brakuje wam papierka do awansu, to już w ogóle. Idźcie, będzie fajnie.

3 lata zarządzania, specjalizacja zarządzanie produkcją. Wspólny nurt 1.5 roku, specjalizacja 1.5 roku. Na start kupiłem zeszyt 96 kartek. Przez 3 lata 1/3 kartek wyrwałem, 1/3 zapisałem, 1/3 pusta. XDDD Średnia ze studiów 4.49 (z łatwością mogło być dużo lepiej). Licencjat (przepraszam, projekt kierunkowy XD) napisany w 3 tygodnie na podstawie "danych od pracodawcy" - czyli nikt nie zweryfikuje największych głupot. Egzaminy to w 95% testy na Moodle pisane na laptopie, prezentacje, materiały i Google dostępne od ręki. Na większość ćwiczeń projekt grupowy, gdzie jak się trafi jeden pracuś, to nie trzeba nic robić przez kilka lat.

Generalnie studia naprawdę na odwal. Mam za sobą licencjat z administracji na Uniwersytecie Wrocławskim - tam były prawdziwe studia. Ciężka nauka, prawdziwe egzaminy, trudne ćwiczenia, warunki, kilka zeszytów A4 po 96 kartek poszło. Niby tylko administracja a nie prawo, ale trzeba było studiować kodeksy, prawo, historię, statystykę. To było 10 lat temu, a ja mnóstwo tej wiedzy mam do dziś - jak czytać ustawy, technika prawodawcza, historia, podstawowa ale szeroka znajomość prawa przede wszystkim. A na WSB / Merito? Nic. Kompletnie nic. Studia mają format warsztatów dla ludzi, którzy nie są studentami, tylko klientami. Jak na szkoleniach firmowych - coś z nich wyniesiesz, a czasem nie. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Fajnie było poznać ludzi - w każdym wieku. Kilku profesorów po 60 lat, najstarszy - 88 lat. Uczniowie w wieku od 19 do 60 lat na zupełnie róznych etapach życia, karier. Ciekawe doświadczenie.

Podsumowując: opinia publiczna nie kłamie. Na WSB / Merito naprawdę wcisną ci papier wykształcenia wyższego, jak tylko zapłacisz. Klient ich pan.

Jeden minus - ostatni rok już jechałem na oparach, no ale... mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy. Więc ukończyłem.
Za kilka pewnie znowu mi się zachce, to pójdę tam na magistra. XD
red7000 - Jeżeli chodzi o uzyskanie papieru #studbaza, to gorąco polecam #wsb #merito...

źródło: Grupa-Merito_informacja-prasowa

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@Koksixk: Wyszło 7900 zł za 3 lata, a ogólnie całość 15800 zł. Jak 50% daje pracodawca, to w sumie nie jest dużo.
Pierwsze czesne miałem 50% w dół za dobre wyniki na maturze napisanej dawno temu. XD To nie żart.
red7000 - @Koksixk: Wyszło 7900 zł za 3 lata, a ogólnie całość 15800 zł. Jak 50% daje...

źródło: płatności

Pobierz
  • Odpowiedz
@red7000 8k to rzeczywiście śmieszna cena, bez dopłat pracodawcy lepiej iść na normalną uczelnie to chociaż czlowiek się czegoś dowie

Napisanej dawno temu

Xdd
  • Odpowiedz
  • 0
@red7000 wszystko zależy po co komu studia. Ja studiowałem już na Uniwerystecie Warmińsko-Mazurskim i na Uniwerystecie Gdańskim. Dużo nauki, a teraz pewnie żadnego egzaminu bym nie zdał z przedmiotów, które tam miałem. Także chyba każde studia są dla kwitu, ale najważniejsze jest, żeby później kontynuować naukę w danej dziedzinie, dokształcać się, kursy, certyfikaty itp. W dzisiejszych czasach wyższe wykształcenie to słaby argument, bo chyba z 60% ludzi na rynku pracy je ma.
  • Odpowiedz