[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

Dziewczyny, czy wyszłybyście za mąż za gościa, który was raz uderzył, a którego kochacie?

#zwiazki #rozowepaski

[Dzieci_z_Choroszczy]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej pewnie ᶘᵒᴥᵒᶅ

[gazozaur]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: jak uderzył to pewnie się należało

[theoretically]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: nah takiego tylko do wora a wór wiadomo gdzie

[Pan_Slon]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: łobuz kocha mocniej lol

Pomyśleć że ja się rozwiodłem bo była do mnie z łapami wyskoczyła

[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

@theoretically:
a co jeśli przeprosił?

[theoretically]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: przeprosiny zmieniają dokładnie nic jeśli się srogo #!$%@?

[kiszczak]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej Wtedy trzeba się nad sobą zastanowić co takiego się zrobiło, że ten złoty chłopak którego kochasz Cię uderzył. Zastanowiłaś się już? Przeprosiłaś go?

[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

@theoretically:
to co jeszcze chłop musi zrobić, żeby ona mu wybaczyła? Kupić kwiaty? Zabrać ją na romantyczną kolację?

[theoretically]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: nic ja bym od razu zgłosiła znęcenie się i tyle

[Kitku_Karola]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej raz uderzył to już dla mnie koniec całej znajomości i koniec miłości. Przeprosiny nic nie zmieniają.

[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

@theoretically: @Kitku_Karola
no ale każdy może chyba popełnić błąd raz w życiu?

[kosmita]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: nie, no to już musi być bajt.

[Kitku_Karola]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej uderzenie kogoś to nie jest błąd w życiu. Jak ktoś jest zły czy zirytowany i nie ma blokad by komuś zrobić krzywdę to dla mnie taka osoba nie jest kimś kogo chciałabym mieć w swoim życiu. W domu rodzinnym byłam bita i nie mam zamiaru być tak traktowana ponownie. Z rodziną zerwałam kontakt i dla mnie oni nie żyją.

[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

@Kitku_Karola:
Ok, rozumiem twoją skrajną pozycję.

[Noonecares123]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: niet, moja mama powiedziała mojemu tacie ponad 30 lat temu, że "raz mnie uderzysz, raz mnie zdradzisz" i to samo powiedziałam mojemu partnerowi, nie wyobrażam sobie być z osobą, która zrobiła mi krzywdę, bo nawet jeśli bym bardzo chciała to będę patrzeć na niego przez perspektywę, że skoro raz to zrobił, zrobi to ponownie, to jest fundament, jak go ruszysz to reszta relacji poleci jak domek z kart

[Kitku_Karola]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej myślę że kobiety/mezczyzni co wybaczają takie akcje z przemocą to są raczej mocno zaburzone osoby, bo zdrowe psychicznie osoby i posiadające jakiekolwiek poczucie własnej wartości nie pozwalają się tak nie szanować. W zależności od charakteru będą się bronić albo po prostu zrobia tzw. angielskie wyjście z relacji

[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

@Noonecares123:
Ale nie trzeba od razu zrywać, można się odseparować na jakiś czas i dać partnerowi czas na dokonanie zmiany w sobie.

[wzorowy_obywatel_unii_europejskiej]

@Kitku_Karola: @Noonecares123

Jeśli wy tak po jednym razie dałybyście sobie spokój, to znaczy, że relacja i tak nie była wiele warta.

[Kitku_Karola]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej nie była wiele warta dla osoby co uderzyła. Jak ktoś zdradza, bije czy inaczej krzywdzi kogoś z kim jest w związku to ten związek to fikcja

[moll]

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: uderzył raz, uderzy kolejny... Wstęp do robienia za worek do bicia