11-letni chłopiec trafił do szpitala w Lublinie po tym, jak został zaatakowany przez cztery owczarki niemieckie na posesji sąsiada. Do tragedii doszło 17 maja w Hrubieszowie.

Cześć! Czynności wykonywane są przez doświadczone osoby. Nie naśladuj! Jeżeli jesteś chętny do eksploracji jaskiń razem ze mną, zapraszam do kontaktu poprzez email lub inne media społecznościowe. Facebook https://www.facebook.com/profile.php?id=100090390018263 Instagram https://www.instagram.com/tom

Dotkliwym pogryzieniem skończyła się dla 11-latka z Hrubieszowa zabawa z psem sąsiadów. Chłopiec z licznymi ranami trafił do szpitala w Hrubieszowie, a następnie został przetransportowany do szpitala w Lublinie.

Naukowcy zbadali, które geny są odpowiedzialne za pojawienie się w Finlandii kotów o zupełnie nowym umaszczeniu. Salmiaki mają nietypowe szare odcienie futra, od białego po całkowicie czarne.

Mordeczki, pomóżmy Jamniczkom, przelejcie chociaż złotówkę, dostali rachunek za prąd na 27 tysięcy... Nikt się tymi jamnikami godnie oprócz nich nie zajmie. https://jamnikiniczyje.pl https://zrzutka.pl/gz5h9b

Kolejny przykład nieludzkiego traktowania koni w drodze na Morskie Oko. Bulwersujące wideo ukazujące omdlałe zwierzę#

"Na podstawie przeprowadzonego badania anatomo-patologicznego i badania toksykologicznego stwierdzono, że przyczyną zejścia śmiertelnego sokoła wędrownego była ostra niewydolność sercowo oddechowa spowodowana upośledzeniem funkcjonowania układu nerwowego na tle zatrucia karbofuranem."

Z obserwacji przyrody znamy wiele przykładów współpracy owadów. Zagadką jednak pozostaje, na ile ta współpraca jest świadoma, czy owady potrafią wyobrażać sobie współpracę i płynące z niej korzyści, czy jest to tylko działanie instynktowne.

Dlaczego pomimo licznych protestów aktywistów i wypadków z udziałem zwierząt biznes dorożkowy nad Morskim Okiem nadal kwitnie? "Nikt nie zdecyduje się zabić kury znoszącej złote jaja"

Przywiązał psa do kraty ze śmietnika i go porzucił (Śląskie). 51-latek zatrzymany przez policję tłumaczył swoje nieodpowiedzialne zachowanie tym, że czworonóg był już stary, schorowany i nie miał siły się nim zajmować. Usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami.

Watahy dzików błąkają się po lubelskich osiedlach. Spacerujące stada spotykają mieszkańcy nie tylko peryferyjnych dzieln

Do kilkudziesięciu zgłoszeń rocznie odbierają służby o dzikach wałęsających się w Lublinie. Zwierzęta wchodzą do miasta,