Wow wow wow,
Właśnie zdałem sobie sprawę, że mój największy strach nie jest strachem.

Trochę to zagmatwane, może ktoś zrozumie.

Już jako dziecko bałem się, że jutrzejszy ja będzie innym ja. Bo czy nie strasznym jest myśleć inaczej za jakiś okres czasu? Skąd mam wiedzieć, że będę wtedy tą samą osobą? Pisząc tą samą osobą mam na myśli ten sam umysł, status quo kiedy jestem-żyję.

Dopiero dzisiaj, po obejrzeniu Wielkiego Gatsbyego z
Tratak - Wow wow wow,
Właśnie zdałem sobie sprawę, że mój największy strach nie jest ...

źródło: temp_file8366116100109261479

Pobierz
  • 0
@Tratak:

wnioskuję; nie będę tą samą osobą, ponieważ mój przyszły umysł jest determinowany przez wcześniejszą aktywność umysłu.

To nie chyba ci się wkradło przez pomyłkę. Masz chyba na myśli qualia.
Nemayu - @Tratak: 
wnioskuję; nie będę tą samą osobą, ponieważ mój przyszły umysł jes...
  • Odpowiedz
Mam taki przypadek, że laska z traumami, z trudnego domu i trudnego dzieciństwa, jest narcyzem ukrytym (z definicji, wszystkie cechy pasują) i bardzo toksyczną osobą pod płaszczykiem bycia kimś zupełnie innym.
Ona ma stwierdzone #wwo i #dda - syndrom dorosłego dziecka alkoholika. W teorii, wymaga dużo więcej miłości, jest bardziej wrażliwa na wszystko.
W praktyce, to bezempatyczna istota dla której liczy się tylko własne JA, ma bardzo niskie poczucie własnej wartości.

No
artur-tyminski - Mam taki przypadek, że laska z traumami, z trudnego domu i trudnego ...

źródło: Screenshot_98

Pobierz
  • 350
@Polish_misurka czemu? My tu wszystko diagnozujemy, virusy, wojny, giełda? Tu każdy zna się na wszystkim i ma prawo pisać o swoich rozmyślaniach.
  • Odpowiedz
@Zoyav: Statystycznie każdy polak ma niedobory przez przynajmniej 8 miesięcy w roku. Latem suplementacja nie jest tak konieczna jak zimą. Ale możesz sobie zrobić inne badania. Niedobory żelaza też mogę się objawiać apatią. Zrób sobie też krzywą cukrową. Wyrzuty insuliny też mogą powodować przymulenie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę z anonimowego, bo póki co nie mam tu konta.
Odnośnie wpisu:
https://wykop.pl/wpis/76436323/depresja-medycyna-rozowepaski-niebieskiepaski-nerw
Jak już nic innego ci nie pomogło przez dwa lata, to bierz te leki. Najwyżej odstawisz. Każdy lek ma skutki uboczne. Po SSRI to najczęściej kilkudniowa biegunka. Moim zdaniem, to lepsze niż dwa lata wyjęte z życia. Żeby zminimalizować ryzyko do dawki docelowej dochodzi się stopniowo przez kilka tygodni. Musisz pamiętać przy tym o dwóch rzeczach:
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co to jest za choroba która sprawia że proste rzeczy które kiedyś robiliśmy od strzałą są bardzo dużą przeszkodą powodującą lęki gdy się o tym myśli? Gdy rzeczy takie jak szukanie sobie pokoju, szukanie okularów, przeprowadzka czy zapisanie się do fryzjera są odwlekane w nieskończoność? A potem wchodzą wyrzuty sumienia które tylko pogłębiają zły stan psychiczny.

Mogę dodać że każda z tych rzeczy którą tak odwlekam minimum raz w
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Żadna choroba, niskie "c" i duże "n" wg big five.

Zakładam że dopóki miałeś ustrukturyzowane przymusem edukacyjnym życie i byłeś utrzymywany przez starych to jakoś ci szło, potem przyszła dorosłość z jakąś większą porażką i odpuściłeś rozpoczynając staczanie się po równi pochyłej utrwalania zachowań.

Leków na to nie ma, tylko dyscyplina.

  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam problemy z pamiecią, które zaczynają mnie martwić.

Objawiają się one głównie gdy trzeba sobie coś szybko przypomnieć:

- Słucham dużo audiobooków, ale jakbym miał wymienić 3 ostatnie, to mam sporty problem z wygrzebaniem tego z pamieci.
Tzn. pamiętam tytuł aktualnego, ale przypomnienie sobie 2 poprzednich wymaga dłuższego wysiłku.

- Niemal totalnie nie kojarzę nazw miejsc w którym byłem na urlopie 2 miesiace temu.
Z przypomnieneim sobie samych miejsc,
Moim zdaniem to efekt przebodzcowania, jestesmy caly czas atakowani ogromem informacji. Teleeizja, telefon, meile, smsy, rcb, reklamy, filmiki, ktos dzwoni, tu trzeba jechac cos zalatwic, tu cos sie stalo, telefon, wiadomosci, meile itp itd. zyjemy w tak przeogromnym "szumie" informacyjnym że ciężko się skupić jak w czasie rejstrowania tego co ważne mimowolnie zarejestrowaliśmy 15 innych malo znaczacych rzeczy z szumu informacyjnego
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: też zapominałem, ale u mnie to było bardziej zapominanie słów, albo pamiętałem jakąś sytuację inaczej, potem brałem tak na czuja suple, kwasy omega, vitaminy z grupy b, Wit D, i pomogło, ale czasami wciąż coś zapomnę. Babcia miała demencję więc się boję czy ja też nie będę czegoś miał w przyszłości, ale nie wiem czy to się w ogóle da jakiś sprawdzić na tym etapie życia.
  • Odpowiedz
Z okazji Dnia Matki - jedynej kobiety, która kocha Was bezwarunkowo. Moja prosiła aby Was pozdrowić.

"Nowe, odświeżone graficznie i wzbogacone suplementem zawierającym doświadczenia rodziców polskich, wydanie znakomitego poradnika pedagogicznego. To książka ze wszech miar praktyczna, a nie teoretyczna. Autorki pokazują, jak w prosty i niezwykle skuteczny sposób opanować sztukę skutecznej komunikacji z dziećmi. Liczne przykłady i wskazówki wzięte z codziennych doświadczeń ułatwiają nie tylko rozwiązywanie najczęstszych problemów wychowawczych (np. stawianie granic,
Marek_Tempe - Z okazji Dnia Matki - jedynej kobiety, która kocha Was bezwarunkowo. Mo...

źródło: jakmowic

Pobierz
  • Odpowiedz
Mam jakiś dziwny nawyk, że czasami wyobrażam sobie jak komuś mniej lub bardziej pocisne w jakimś żarcie sytuacyjnym, i automatycznie zaczynam rozmyślać jak potoczyłaby się potencjalna kłótnia z tego powodu. To jest chyba jakiś objaw #adhd bo naprawdę potrafię tym sobie nawet zepsuć chwilowo humor xd. Najczęściej dzieje się to w miejscach publicznych, gdy np. usłyszałbym kawałek rozmowy telefonicznej, i zaczął go powtarzać (tak jakby drwić sobie) albo odpowiadać jakby to ktoś
#depresja #medycyna #rozowepaski #niebieskiepaski #nerwica #ssri #psychologia #psychiatria #zwiazki

Ostatnio psychoterapeutka powiedziała, że lepiej jak pójdę do psychiatry na farmakoterapię. I generalnie, ja od tygodnia o niczym innym nie myślałem, bo już nie mogłem tego bólu znieść. Jak już miałem iść, to poczytałem o #antydepresanty i skutki uboczne mnie od tego odwiodły. No i pomyślałem, że skoro nie mogę liczyć na leki, to muszę z tym walczyć. Od tego czasu się lekko
@LadnyChlopczyk: z serotonina, jak i psychika, zwiazek maja jelita, w koncu jak dobrze pamietam, 99% neuroprzekaznikow produkowanych jest wlasnie tam. malo sie o tym wspomina, a dieta przy wychodzeniu z tego jest wazna, mowie to tez z wlasnego doswiadczenia. sport oczywiscie tez pomaga. do tego terapia. no i jak juz jest ciezko to naprawde lepiej te antydepresanty, chyba ze masz kupe siana i czasu wolnego, to kierunek USA i psychoterapie przy
  • Odpowiedz
@kukuszka: No to jest oparte najbardziej na ostatnim rozstaniu ale przy okazji jakoś podwójnie wraca do mnie też wcześniejsza dziewczyna. To nie były związki, tylko takie relacje, gdzie dziewczyna chciała związku, a ja nie do końca, przynajmniej dopóki się nie zakochiwałem. Miałem wiele dziewczyn, z którymi się dłużej spotykałem ale tylko dwie zostały mi w pamięci. A tak poza tym, to wiele innych rzeczy mi przeszkadzało ostatnio w życiu ale nie
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś ma depresję z powodu np. zbyt małej uwarunkowanej genetycznie ilości dopaminy albo innego neuroprzekaźnika to w jaki sposób niby terapia ma mu pomóc? Dalej będzie miał mało energii czy innych cech wynikający z danego neuroprzekaźnika #psychologia #psychiatria #terapia
@przeczki: myślę, że sprawa jest głębsza a każdy przypadek się leczy indywidualnie. Nie tak, że każdy ma depresję, bierze lek i jak renkom odjoł za miesiąc zdrowy. Ci z mózgiem pracującym nie tak jak trzeba będą brać tabletki zawsze, inni wyleczą jakiś swój uraz psychiczny terapią, jeszcze inni zmianą diety i stylu życia nawet
  • Odpowiedz
Temat w sumie do #rozowepaski, ale każda odpowiedź wygrywa.

Co kieruje, jakie mechanizmy, pobudki, kobietami, które pod płaszczykiem pomocy doprowadzają swoje koleżanki, przyjaciółki (to odrębne pytanie - czy one uważają drugą stronę za przyjaciółkę w sytuacji, gdy ta druga strona właśnie tak ją postrzega?) do podjęcia bardzo niekorzystnych, nieprzyjemnych decyzji życiowych? Na przykład taka kobieta, po rozstaniu, za wszelką cenę próbuje #!$%@?ć związek przez systematyczne niszczenie wizerunku faceta tej drugiej.

Ja
@ValandilNW:
to nie jest jakaś damska przypadłość,
bo ilu masz facetów którzy chcą zaszkodzić innym, nawet tu na wykopie to widać
żeby komuś dokopać nie potrzeba by im płacić, sami by dopłacali

co do przypadku który wspominasz, to nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi
jedna dorosła kobieta coś tam mówi drugiej dorosłej kobiecie, ty z tego wszystkiego wywnioskowałeś że ta druga będzie wrakiem i chcesz ją "ratować"
to może świadczyć
  • Odpowiedz
Jak reagować, gdy ktoś na żywo lub przez internet ciśnie co lubimy lub mamy? Kolega cały czas jedzie po moim ulubionym klubie. Gdy się denerwujemy i nas to rusza, z czego też się ciśnienemy z nim, to sprawiamy agresorowi satysfakcję, bo nas to boli. Jeśli nic nie robimy i nie ciśnienemy się, z czego się nie denerwujemy, to tak będzie dalej cisnąć i będziemy słabi w oczach agresora i w środowisku nazywani
@tomwick55: Zawsze będziesz trafiał na toksycznych ludzi którzy będą sprawiać, że będziesz czuć się gorzej. Najlepiej mieć #!$%@?, tylko że nie zawsze się da. Dlatego ja na przykład zostałem alkoholikiem, ale nie polecam, bo to rodzi kolejne problemy, za to pozwala mieć czasami mocno #!$%@? xD
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niech stracę i wyrzucę to z siebie..
Mam 30 lat i dobrą pracę, w której jestem doceniany i czuje się "dobry" w mojej dziedzinie. Zarabiam przyzwoicie, a mimo to tak naprawdę gówno mam, nie wiem - może się kasa mnie nie trzyma, coś tam mam zaoszczędzone ale i tak za mało by kupić jakiekolwiek mieszkanie, chyba że w jakimś miasteczku, z którego ludzie masowo uciekają. Co do związków to