Magia przeobrażenia w wykonaniu cykady Neotibicen tibicen. Larwy cykad, tak zwane nimfy, spędzają całe lata pod ziemią, żywiąc się sokami korzeni drzew. W ostatnim stadium larwalnym wykopują tunel na powierzchnię i wspinają się na pobliskie drzewa, gdzie linieją i przeobrażają się w osobniki dorosłe. W tej postaci żyją przez kilka tygodni, głównie po to, by się rozmnożyć.

Linienie trwa do kilku godzin i jest niebezpiecznym procesem. Jeśli na którymś etapie cykada
Apaturia - Magia przeobrażenia w wykonaniu cykady Neotibicen tibicen. Larwy cykad, ta...

źródło: Neotibicen_tibicen

Pobierz
Broszka z karalucha - w 2006 roku Jared Gold, projektant i twórca pracowni Black Chandelier z Salt Lake City, zaprojektował "innowacyjną," zdobioną kryształkami broszkę z żywego karaczana madagaskarskiego (Gromphadorhina portentosa). Karaczany były przyozdabiane kryształkami Swarovskiego i upinane na łańcuszku-smyczy - jeden egzemplarz kosztował od 60 do 80 dolarów. Jak twierdził sam projektant:

Owady te występują w różnych wariantach i są ozdabiane najlepszymi austriackimi kryształami Swarovskiego. Każdy karaczan wymaga około godziny
Apaturia - Broszka z karalucha - w 2006 roku Jared Gold, projektant i twórca pracowni...

źródło: Roach_Brooch

Pobierz
Broszka z żywego chrząszcza. W tradycjach różnych kultur pojawiały się przykłady noszenia biżuterii z owadów, jednak maquech (lub makech), czyli biżuteria z żywych, zdobionych kamieniami i złotem chrząszczy z gatunku Zopherus chilensis, to dość wyjątkowy przypadek. Wytwarzanie maquech wywodzi się podobno z tradycji sięgającej czasów Majów, jednak na szeroką skalę biżuteria ta zdobyła popularność w Meksyku około roku 1980.

Chrząszcze Zopherus chilensis dorastają do około 4,5 centymetra, mają brunatne grzbiety
Apaturia - Broszka z żywego chrząszcza. W tradycjach różnych kultur pojawiały się prz...
@okim: Heh, też się zastanawiałem nad wiekiem. Sterówki długie, ale lotki średnio widać.
A na tym prawym skrzydle wcale nie ma lotek pierwszego rzędu, więc bez względu na stan skrzydła to z takimi piórami nie ma szans sobie polatać...
  • Odpowiedz
@paramyksowiroza: wydaje mi się, że to jednak dorosły osobnik z jakimś uszkodzeniem. Do tego chyba to jego kilka dni temu głęboko na końcu ogrodu słyszałem poruszającego się w krzakach, na początku myślałem że to może mysz buszuje.
Dzisiaj go raz złapałem, ale wypuściłem, pod wieczór zauważyłem go drugi raz na podjeździe jak rozbija ślimaka o kostkę i zjada.
  • Odpowiedz