Wpis z mikrobloga

@duszan_z_kapitana_dupy: w polsce tak - tutaj gastro musi być drogie, bo wiadomo im droższe tym lepsza jakość, co z tego, że momentami prześcigami cenami Rzym czy inne miasta tego typu
a foodtrucki które powinny być szybkim względnym taniem żarciem, to ceny wyższe niż w restauracjach często
a tak serio to bejt żeby znowu zrobić gównoburzę między tymi oburzonymi ceną jedzenia, a tymi broniącymi "że musi kosztować, wszystko drogie, składniki premium blablabla"
  • Odpowiedz
  • 52
@duszan_z_kapitana_dupy W centrum Amsterdamu prawdziwe, belgijskie frytki kupowałem za 6 euro. Ilość taka, że 2 osoby by się najadły, a sos był w cenie. W Polsce to nawet smażony ziemniak musi kosztować fortunę xD
  • Odpowiedz
@duszan_z_kapitana_dupy: ile?! wyglada jak fryty belgijskie wiec pewnie smazone na loju wolowym (ale moge sie mylic :D) pamietam ze kiedys jadlam dobre w krakowie na kazimierzu z foodtrucka ale to juz bylo z 7 lat temu i porcja kosztowala zawrotne 9pln z sosem
edit: sprawdzilam, teraz frytki belgijskie w krakowie kosztuja 14zl, gdzie ty to kupiles? chyba nabralam sie na baita XD
  • Odpowiedz