Wpis z mikrobloga

@jarzynka: teoretycznie wiele się od tych czasów zmieniło, ale sposób uciśnienia klasy pracującej jest podobny. Wnieśliśmy tylko podstawy przetrwania na nieco inny poziom, dziś to jest zapierdzielanie z dnia na dzień wokół kredytów i zobowiązań, a ciasne windy zamieniliśmy na ciasne mieszkania i samochody, w których kleszczymy się każdego dnia, by te mieszkania spłacić. Biedny człowiek spoza elit zawsze będzie miał pod górkę.
  • Odpowiedz
@Gumaa: Ci górnicy zarabiali duży hajs, a te baby okrągłe zero. Jak ja uwielbiam ten fikoł, że mężczyźni idą do ciężkich prac, bo baby nie chcą. Wcale nie robią tego dla pieniędzy
  • Odpowiedz
jak widać na zdjęciu powyżej kobiety były zawsze uciskane i dyskryminowane #pieklokobiet


@Gumaa: wtedy kobiety miały prostą rolę, choć ważną - zająć się domem i potomstwem. Obecnie chłop robi nadal to co robił, a babom nie chce się ani zajmować się domem, ani mieć dzieci...
  • Odpowiedz
@Gumaa @TomdeX: W klasie robotniczej kobiety też pracować ciężko, cierpiały głód, były bezdomne, żebrały, a nie tylko siedziały w domu. Polecam przeczytać inne, mniej popularne książki Orwella. Autor świetnie pokazuje, że w tamtych czasach wszyscy biedni i wykluczeni mieli równo #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Gumaa: Ci górnicy zarabiali duży hajs, a te baby okrągłe zero. Jak ja uwielbiam ten fikoł, że mężczyźni idą do ciężkich prac, bo baby nie chcą. Wcale nie robią tego dla pieniędzy


@Tajlosfit: Tak duży hajs zarabiali że np na takim Górnym Śląsku by się utrzymać to dzieci zaciągano do roboty, również w kopalniach. A dodatkowo wielu z nich pracowało nie tylko dla jedzenia ale też dla jakiegokolwiek lokum bo
  • Odpowiedz
  • 18
@Tajlosfit nie zarabiali. Polecam film "Sól ziemi czarnej" - mięso było tylko dla głowy rodziny, która zarabiała i to dwa nędzne mielone xD Mam rodzinę Górnicza i do czasów kiedy nie było strajków to babcia uprawiała ogródek, żeby sprzedać jakieś warzywa, wysyłała mojego ojca na targ, a dziadek jeszcze dorabiał jako stolarz także ten ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@TomdeX obecnie od bab wymaga się i pracy zawodowej, i zajmowania się domem i dziećmi, podczas, gdy obowiązki chłopa się nie zmieniły. Jak to jest, że w krajach, gdzie obowiązki domowe dzielone są pomiędzy małżonków, dzietność jest większa? Jak to jest, że nadal się mówi, że mężczyzna „pomaga” w domu i „pomaga” przy dzieciach, czyli, że nie jest to jego obowiązek, a dobra wola, że coś robi? No właśnie.
  • Odpowiedz
  • 4
@Tajlosfit

Ci górnicy zarabiali duży hajs,


Duży to znaczy ile? Bo regula była taka że robotnicy byli biedakami. To wreszcie byl duzy chajs czy bieda i choroby oraz srednia długość życia takiego robotnika na poziomie 35 lat?
  • Odpowiedz
@Gumaa: oczywiście nie tylko kobiety ale i dzieci w xix wieku z różnych względów masowo pracowały w kopalniach w przodku ale wykopki zobaczyły zdjęcie i już mają ultima ratio dla swojego mizoginistycznego #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@Iskaryota: co za #!$%@? #!$%@? xD.
Tu nawet nie wiadomo od czego zacząć. Przecież polska dziś, a Polska 50, czy nawet 20 lat temu to zupełnie inny kraj. A to zdjęcie ma pewnie ze 100 lat.
Dość powiedzieć, że synowie tych robotników pewnie poszli w ich ślady, bo wyjścia za bardzo nie mieli, a dziś nic nie stoi na przeszkodzie, żeby syn górnika został w wieku 30 lat dyrektorem w dolinie
  • Odpowiedz