Wpis z mikrobloga

Eh mireczki jak walczyć z prokrastynacją? Nie chce mi się nic robić, nie mówiąc nawet o chodzeniu do pracy
Pracuje se w biurze, robota nie żadna rozwijąca raczej, perspektyw na awans w przyszłości nie ma, ale przynajmniej się nie na robie za wiele jednak po pracy nie mam siły na nic, przychodze do domu i śpie i znowu wychodze do pracy, gdyby nie wekeendy nie wiedziałbym jaki mamy nawet dzień bo wszystko zlewa mi się w jedno, gorzej niż jak byłem na neetcie
Więc moje pytanie, skąd ludzie mają siłe żeby robić cokolwiek po pracy? Wyjść w piątek iść do knajpy ze znajomymi albo w środu tygodnia po pracy lecieć na siłownie czy coś?
Myśle coraz bardziej nad powrotem na neet ale wizja że nie kupie sobie rzeczy które bym chciał troche mnie zniechęca do tego, typu nowy komputer, samochód czy coś drobniejszego
Neetowałem 5 lat i podczas neetu czułem się różnie od niemocy że nie mam kasy aż po ulge że nie musze chodzić nigdzie a jak Boga kocham nienawidze wychodzić z domu
Niby czuje motywacje ale jednak nie dokońca bo wszystko co osiągne to będzie tylko i wyłącznie moje szczęście, z nikim sie nie podziele nim, nie mam nikogo tak bliskiego po za rodzicami z którymi mam średnie bardzo relacje, więc po co sie starać? Żeby być coraz większym konsumpcjonistą?
#przegryw #neet #pracbaza #depresja #pytaniedoeksperta #pytanie #przemyslenia
  • 16
  • Odpowiedz
@MetalowyBieg jak zdobyć taką pracę biurową? Sam mam podobnie jednak do tej pory głównie praca fizyczna, a szczerze mówiąc wolałbym siedzieć przy biurku nawet za psie pieniądze
  • Odpowiedz
@MetalowyBieg: No bo nie miałeś celu. Jak nie masz celu to nie masz motywacji. Jak nie masz motywacji to nie masz energii ¯\(ツ)/¯

Zmuś się do tego, żeby po pracy iść na siłownię, nawet jak Ci się bardzo nie chce.

Ja np. mam psa, więc przed pracą z nim wychodzę na pół godzinny spacer, po pracy wracam i od razu idę z nim na kolejny polgodzinny spacer. Dzięki temu w robocie
  • Odpowiedz
jak walczyć z prokrastynacją?


@MetalowyBieg: Mi swego czasu pomagało coś takiego jak bullet journal. Sprawdź sobie tę frazę na yt lub googlu.

jednak po pracy nie mam siły na nic, przychodze do domu i śpie i znowu wychodze do pracy


@MetalowyBieg: To może być materiał na wizytę u psychiatry i ewentualnie psychoterapię. Wiem, wiem. To niepopularne na tagu, ale prawda jest taka, że jako tako terapia nie pomoże w wyjściu
  • Odpowiedz