Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja tylko przepominam, że nadal nie ma sensownego argumentu za #antynatalizm i wszystko sprowadza się do hipotetycznych sytuacji typu: bo może zachorować, bo może potrącić auto, bo może meteoryt spaść.

#dzieci #childfree



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja tylko przepominam, że nadal nie ma sensown...
  • 12
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: To, co subiektywnie uważasz, za sensowny argument, jest subiektywne.
Sam uważam Twój argument za bezsensowny, a i tak go dodałeś. Przecież nie ma sensu coś bez ostatecznego sensu, a tym jest życie, o którego sens pytają wszyscy od zawsze.

Każdy też doświadcza jakichś problemów, niedostatków, więc o tym mówi i pisze. Z Merkurego nikt nie zgłasza problemów, bo tam ludzi nie ma. Antynatalizm właśnie sens ma taki, że redukuje problemy,
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @976497 ale życie ma sens ten biologiczny i wymyślanie górnolotnych haseł o innym sensie życia to fanaberia organizmów biologicznych o bardziej rozwiniętym mózgu. A problemy można redukować bez konieczności antynatalizmu i jakby nie patrzeć ciągle redukujemy, dlatego wymyślono prawo, sytem kar, BHP, systemy bezpieczeństwa, itd. Nie są idealne ale zgodzisz się, że nadal więcej ludzi przeżywa niż umiera? Zresztą popatrzmy na jakość życia dziś vs 100 lat temu.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Sensem biologicznym jest też unikanie cierpienia, bo to robią wszystkie organizmy i działają tak, aby cierpienia (pod różną postacią) unikać.
Z dwóch sensów biologicznych unikanie cierpienia jest bardziej sensownym wyborem, niż rozmnażanie, więc jeśli da się uniknąć cierpienia poprzez zaniechanie rozmnażania, to wygrywa unikanie cierpienia, bo ma większy sens, jeśli istnieje opcja wyboru.

Nie są idealne ale zgodzisz się, że nadal więcej ludzi przeżywa niż umiera?


Nie, bzdura - umierają
  • Odpowiedz
@mirko_anonim natalizm ma sens tylko gdy masz pewnosc ze Twoje dzieci beda mialy zajebiste zycie, beda zdrowe, tak samo Twoj poziom zycia sie nie zmniejszy, czaisz takie zycie jak w Jetsonach xD
  • Odpowiedz
  • 4
@mirko_anonim ale kolego jest ty chcesz zrobić dziecko to ty powinieneś podać argumenty przemawiające za tym że jest to słuszne.

To tak jakby wierzący powiedział... ateiści nie mają żadnych argumentów.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

ale życie ma sens ten biologiczny i wymyślanie górnolotnych haseł o innym sensie życia to fanaberia organizmów biologicznych o bardziej rozwiniętym mózgu.


Posługiwanie się logiką i rozumem nazywasz fanaberią i proponujesz ślepe życie według "sensu biologicznego"?

Nie są idealne ale zgodzisz się, że nadal więcej ludzi przeżywa niż umiera?


To są rozwiązania które są jedynie plastrem na ranę. Dlatego antynatalizm jest najbardziej sensowną opcją bo zakłada nie tworzenie rany.

wymyślono
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie wymieniłeś argumentu braku możliwości wyrażenia zgody, czyli przyjęcie domniemania zgody, dodatkowo wydrwiles argument podejmowania za kogoś bez jego wiedzy i zgody ryzyka, tak jakby te ryzyka były hipotetyczne i nigdy nikogo nie spotkały
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @P35YM1574: odbijam piłeczke - a może by chciało przyjść na świat? co do ryzyka to każdy zdaje sobie sprawe jakie jest a pewnie wiesz, że istnieją liczne badania przed i w trakcie ciąży które pozwalaja określić czy będzie zdrowe
@Klusiu_: zakłada tworzenie się rany -> o ile powstanie. Czy możliwa rana jest powodem żeby życie nie istniało? wątpie. Nie kupujmy samochodu bo może być rysa.
@
  • Odpowiedz
no tak umierają, taki cykl i co w związku z tym?

@mirko_anonim: W związku z tym nie jest to konieczne, jest to wręcz zbędne i bezsensowne, by robić coś, co nie ma większego sensu, niż inne opcje wyboru, skoro sam się sensu doszukujesz.
Rozwiązanie nie jest mitycznie, bo istnieje, działa i unikanie cierpienia ma większy sens, niż rozmnażanie, co wcześniej wytłumaczyłem.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

zakłada tworzenie się rany -> o ile powstanie. Czy możliwa rana jest powodem żeby życie nie istniało? wątpie. Nie kupujmy samochodu bo może być rysa.


Samochód kupujemy pomimo ryzyka rysy dlatego bo jeśli tego nie zrobimy spotkają nas konsekwencje braku samochodu np. problem z dojazdem do pracy/sklepu/znajomych. Jakie przykre konsekwencje spotkają nieistniejące dziecko jeśli go nie zrobimy? W tym przykładzie warto też dodać, że auto kupujemy MY więc ryzyko rysy
  • Odpowiedz