Wpis z mikrobloga

  • 40
@LetMeStay ja to i tak odrywam. Zresztą i tak odrywałem, jak jeszcze nie byłem nawet świadom tego pomysłu i uznawałem to tylko po prostu za dziwnie przymocowaną nakrętkę. xd
  • Odpowiedz
gdyby tylko dało się obrócić butelkę np o 90 stopni.


@na_ulicy_maslo_trzaslo: gdyby jeszcze była pewność, że ten dzyndzel też się obróci o 90, a nie zleci na dol

wadliwą butelkę


@GenetycznyDominatornik: miałem to samo XD zacząłem zadawać pytania, bo dziwne było, że aż kilka zgrzewek było wadliwych, a tylko z jednym typem butelki miałem do czynienia xD
  • Odpowiedz
kurde, żeby w życiu sobie nie móc poradzić z butelką.. ¯\(ツ)/¯


@let_it_be: ale wiesz że nie chodzi o "radzenie sobie" z problemem, który został świadomie wygenerowany przez idiotów prawda?
  • Odpowiedz
@LetMeStay: zaraz zleca się ci co rzucają "co za problem", "lol duże chłopy i butelka im życie niszczy".

Taki idealny obywatel - plujesz na niego a ten mówi, że to delikatny deszczyk i komu to przeszkadza - w końcu nie jest z cukru.

Zabronią mu klimatyzacji używać to będzie "w sumie nie jest tak gorąco, trochę potu dobrze człowiekowi zrobi, a udar mi nie groźny więc git"
  • Odpowiedz
  • 52
@let_it_be piłeś jogurt pitny po zmianie nakrętek? Możesz dobie obracać ile chcesz, zawsze nadmiar jogurtu z nakrętki skapnie na ubranie lub pobrudzi twarz
  • Odpowiedz