Wpis z mikrobloga

Gastronomia w polsce:
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
- Najnowsze BMW w leasingu
- Płacz na necie że biznes się nie spina bo wysokie podatki

#gastronomia #gastrowarszawa #bekazpodludzi #jedzenie71 #jedzenie #gotowanie
  • 115
  • Odpowiedz
@Viado: nawet mnie nie #!$%@?, ostatnio sobie pojechałem do "smażalni ryb" rybołówka w Mikołowie. Ceny jak w drogiej knajpie a żarcie wydawane jak na festynie xD jeszcze jakby to było zjadliwe, to #!$%@?, ale to zwykła mrożona ryba upieczona w panierce albo na grillu. Nawet przypraw nie dodają. Cena za taki zestawik to lekko 70zł ¯\(ツ)/¯
IksdeHeheh - @Viado: nawet mnie nie #!$%@?, ostatnio sobie pojechałem do "smażalni ry...

źródło: PXL_20230815_115722471.MP

Pobierz
  • Odpowiedz
@Viado kurde wykopki czy ktoś stoi nad wami z batem i siłą was zaciągają do restauracji? Nie chcecie płacić tipow to jedźcie w McDonald’s i tyle. Dam kiedyś pracowałem w pizzerii i właściciele oszukiwali pracowników a ja że byłem lojalny to dostawałem mniejszą stawkę niż gość który ich ruchal na hajsie xD no ale mieli kiedyś dużo klientów a teraz ludzie wolą przysłowiowego McDonalda niż pizzę do której mała coca-cola kosztowała 10zl
  • Odpowiedz
@Viado: dlaczego nie chcesz mi dać dodatkowych pieniędzy za usługę, za którą i tak płacisz większą cena żarcia?! 70 zł bułka z kotletem + piwo, a ja ci ja przynoszę do stolika. Do stolika rozumiesz? Daj 10% jeszcze, bo tak się przyjęło, że musisz płacić jeszcze więcej.
  • Odpowiedz
@Viado no ja przestałem chodzić do knajp właśnie przez takie gówna. Ze 3-4 lata temu jeszcze dało się to wszystko przeżyć, ale teraz wszędzie taki smrut, że nie wiem czy chciałoby mi się stawiac tinderowce cokolwiek w zamian za gwarantowane seksy.
  • Odpowiedz
@Viado: Polacy sami sobie są winni, bo pomimo takiego traktowania godzą sie na to i chodza do takich jadłodajni, akceptując chore ceny, niską jakość i skandaliczną obsługę. No ale jak to nie pójść, przecież mnie stać, a inaczej inne cebulaki cię wyśmieją.
  • Odpowiedz
Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny


- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza


@Viado: Czyli wszyscy oszukują się nawzajem.
  • Odpowiedz
@Viado: tylko otwierać gastro, takie proste, kosztów zadnych, chciałbym sam otworzyć knajpę ale jak się wszystko podliczy nie mając własnego lokalu itp na start to ciężko nie dokładać albo dać cenę z kosmosu
  • Odpowiedz
@Viado: niezmiernie cieszy mnie fakt, że już prawie codziennie tego typu wpisy wpadają w gorące. jest cień nadziei, że społeczeństwo w końcu się obudzi i zamiast dalej usprawiedliwiać januszy, to zacznie zadawać pytania "czemu niby to i to tyle kosztuje?" i - oby - przestanie pompować im kabzy. inaczej janusze będą podnosili ceny w nieskończoność i to nie tyczy się tylko gastronomii.
  • Odpowiedz
@bezbekpol: jak zadam takie pytanie to mi każą #!$%@?ć, pójdę do knajpy obok, jednej, drugiej i będzie to kosztowało +/- tyle samo. Będziesz mi wtedy gotował czy jak?
  • Odpowiedz
A mnie zastanawia gdzie w takim razie jest ta ręka wolnego rynku o której sam #!$%@?łem 15 lat temu?

Dlaczego nie znajdują się knajpy z właścicielami, którzy obniżą ceny, aby przyciągnąć klientów i finalnie zarobić więcej?
  • Odpowiedz
@Vadzior: bardziej mi chodziło o pytanie samego siebie, a nie tego janusza, bo wiadomo, że to bezsensowna strata czasu. większość ludzi uznaje, że tyle to musi kosztować i płacą i dzięki temu te knajpy funkcjonują.

Będziesz mi wtedy gotował czy jak?


sam nie potrafisz, czy o co chodzi?
  • Odpowiedz