Aktywne Wpisy
muchatse +95
dlaczego na tych grupach fejsbukowych wypisują, że studia to strata czasu albo że większość ludzi, która osiągnęła sukces nie ma studiów (xD). Przecież to jakiś cope, wypieranie rzeczywistości. Niemal każdy dobry programista z którym pracowałem, miał studia, niekoniecznie informatyka ale techniczne pokrewne. Zauważyłem również wzrost ogłoszeń, gdzie wymogiem są studia. Na grupach piszą wtedy, że takie firmy są gówniane i niewarte uwagi xD. Rozumiem, że jak ktoś aplikuje na lekarza, prawnika, księgowego
billuscher +408
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
- Najnowsze BMW w leasingu
- Płacz na necie że biznes się nie spina bo wysokie podatki
#gastronomia #gastrowarszawa #bekazpodludzi #jedzenie71 #jedzenie #gotowanie
Płacz na necie, że jest się biedakiem
@Viado: sie kolego zdecyduj (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Viado: Masz przestarzałe informacje albo chodzisz do jakichś obskurnych, Z-A-C-O-F-A-N-Y-C-H spelun xD
Modne lokacje kasują jak leci. W ogóle zastanawia mnie taki zapis, bo po #!$%@? te ceny w menu, jeśli dalej nie wiesz ile zapłacisz xD
Tfu na takich
@Viado: a spróbuj w restauracji zapytać na czym polega to że ich produkt jest kraftowy, mi odpowiedzieli że "robią sami". serio #!$%@?, burgera sami robicie? nie kupują gotowca z marketu? wow!
Komentarz usunięty przez moderatora
I teksty "nie wszyscy tacy są" nic tu nie zmienią, bo gruba większość tych lokali jedzie na opisanych patentach. Klienci też nie lepsi.
Moimi ulubieńcami są kraftowe piekarnie gdzie chleb jest za 26 zl, a kolejka do tych przybytków jak stąd do Ankary.
I oczywiście argumenty "to sobie jedz trociny z Lidla, tu przynajmniej wiem co jem". Super mordo
@vealen0 i tak najlepsza marża jest na piwie i innych alkoholach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podnosi się ceny.
Odejdzie 10 klientów, a zyski wzrosną i tak.
Dochodzi się do momentu, gdzie podniesienie cen obniża zysk i wtedy cofa się ceny o 2 kroki.
I czeka na kolejną możliwość ataku w górę
Ostatnio w lokalu jeszcze kelner do mnie się zwrócił "i to tak bez kawki, napoju czy deserku?" XD