Kiedy bilety Ryanair są najtańsze? Planuje polecieć w połowie września do Portugalii i nie wiem kiedy myśleć o bookowaniu biletów. Obecnie są sporo droższe niż np 2 miesiące temu
IMO nie ma reguły. Jak widzisz (akurat easyJet) najtańsze bilety były zarówno ok. 200 dni temu jak i 30 dni temu. Jak trafisz na cenę, która wg ciebie jest akceptowalna to kupuj.
@erni13: Google flights. Wyszukujesz sobie lot (najlepiej na innej stronie najpierw) i dodajesz w Google do obserwowanych. W sumie tylko do tego się to nadaje, a i też nie zawsze bo powiadomienia potrafią przychodzić losowo i z opóźnieniem. xD
Tu akurat moje loty do Kosowa, na które się czaję, ale stwierdziłem, że powyżej 700 zł to za drogo jednak jak za Kosowo. No i tak se czekam, ale chyba się nie
@erni13: nie ma zasady im mniej biletów na dany lot tym droższe. Jak wykupią wcześniej to na 4 tyg przed lotem będą drogie. Najlepiej kupić jak jakaś promka była nawet niedawno. Ogólnie zasada w biletach to jest jednak taka że im wcześniej kupisz tym masz taniej, czasami są wyjatki ze jakies sie nie sprzedają i pare tyg. przed wyklotem tanieją ale nikt ci gwarancji nie da.
@dzieju41: no tylko, że to materiał jakiegoś portaliku na poziomie analizy technicznej, na który przypada kilka innych artykułów, które mówią, że jest inaczej. Wadą metodologii tamtego portalu jest to, że: 1) uwzględnia wszystkich przewoźników, podczas gdy model LCC różni się znacząco. 2) uwzględnia wszystkie trasy, gdzie long haule mają zupełnie inną specyfikę niż trasy europejskie i LCC (przesiadka, posiłek w cenie, bagaż itp.)
Zostają więc osobiste doświadczenia, którym można zarzucić dowód
#podrozujzwykopem #ryanair #podroze
@erni13 a skąd lecisz, na Ile i dokąd, obecnie często lufthansa (lub lh group) oraz KLM mają lepsze ceny na Portugalię.
IMO nie ma reguły. Jak widzisz (akurat easyJet) najtańsze bilety były zarówno ok. 200 dni temu jak i 30 dni temu. Jak trafisz na cenę, która wg ciebie jest akceptowalna to kupuj.
Tu akurat moje loty do Kosowa, na które się czaję, ale stwierdziłem, że powyżej 700 zł to za drogo jednak jak za Kosowo. No i tak se czekam, ale chyba się nie
1) uwzględnia wszystkich przewoźników, podczas gdy model LCC różni się znacząco.
2) uwzględnia wszystkie trasy, gdzie long haule mają zupełnie inną specyfikę niż trasy europejskie i LCC (przesiadka, posiłek w cenie, bagaż itp.)
Zostają więc osobiste doświadczenia, którym można zarzucić dowód