Wpis z mikrobloga

@Rimbolo: roksa raczej nie, jeśli nie złapiecie wspólnego języka to będzie raczej niezręcznie albo ona sama będzie trajkotała

chociaż ja znazłem taką, z którą rozmawiam "dużo", ale o strasznych pierdołach i nie było z tego "zadnej nauki", bo to było głupia gadka, a i tak na pewno udawała zainteresowanie

psycholog z resztą tak samo, mówię mu, że mam problem z rozmawiem z ludźmi, on coś tam #!$%@?, pyta i na koniec
  • Odpowiedz
@przegrywam_przez_miasto:

bordera

mam nadzieję, że masz do dzwonienia oddzielną kartę sim i nie zabierasz żadnych dowodów osobistych i innych dokumentów imiennych xD

swoją drogą jak ją znalazłeś? przypadkiem na roksie czy szukałeś gdzieś takich popsutych dziewczyn?
  • Odpowiedz
@sopczak znam się z nią dobrze więc wbijam normalnie jak do siebie

Zwykłe ogłoszenie na portalu.
Ale ofc nie mówi od razu na pierwszym spotkaniu że ma problemy.

Chociaż byłem też i u takiej co na pierwszym spotkaniu jak rozmowa zeszła na sprawy życiowe i egzystencjalne, to zaczęła nawijać że ma taką depresję że prawie nie wychodzi w ogóle z mieszkania

Ale i tak wolę właśnie taką rozmowę niż to udawane na
  • Odpowiedz